Europa Polska Wiadomości

1 marca Niemcy zaczną masowe zalewanie Polski nachodźcami

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Wczoraj w podberlińskim Poczdamie, szefowa niemieckiego MSW Nancy Faeser, podpisała wraz z szefową MSW landu Brandenburgii, Katrin Lange, umowę o powołaniu nowego centrum deportacyjnego w Eisenhüttenstadt, tuż przy granicy z Polską. Celem jest błyskawiczne przerzucanie wyselekcjonowanych imigrantów do Polski. Centrum ma zacząć pracę już 1 marca br. Czemu tak szybko i sprawnie?  Niemcy tego nie kryją: „Ze względu na dobre stosunki Brandenburgii z sąsiednimi województwami w Polsce”.

1 marca Niemcy zaczną masowe zalewanie Polski nachodźcami. Jak czytamy w komunikacie niemieckiego MSW: „Z uwagi na dobre stosunki Brandenburgii z sąsiednimi województwami w Rzeczypospolitej Polskiej, Centrum będzie prowadzone z naciskiem na powroty do Polski. Aby przyspieszyć procedury, Centralny Urząd ds. Cudzoziemców Brandenburgii, będzie ściśle zaangażowany w koordynację transferów z właściwymi organami w Polsce. Transfer powinien nastąpić w ciągu dwóch tygodni.”

Chodzi o uskutecznianie tzw. procedury dublińskiej, zgodnie z którą kraje mają odsyłać nachodźców do innych krajów UE, jeśli to przez nie przybyli do kraju docelowego migracji. Kwestia udowodnienia, czy dany murzyn lub arab przybyli do Niemiec przez Polskę, jest czysto uznaniowa, zwłaszcza że chodzi o nielegalnych imigrantów, dostających się do Europy pontonami lub przez granicę UE-Białoruś.

„Z uwagi na dobre stosunki Brandenburgii z sąsiednimi województwami w Rzeczypospolitej Polskiej, Centrum Dublińskie będzie prowadzone z naciskiem na powroty do Polski. Aby przyspieszyć procedury, Centralny Urząd ds. Cudzoziemców Brandenburgii będzie ściśle zaangażowany w koordynację szczegółów transferów z właściwymi organami w Polsce. Przelew powinien nastąpić w ciągu dwóch tygodni.

Centrum w Dublinie będzie się składać z dwóch budynków na terenie Centralnego Urzędu ds. Cudzoziemców: jeden przeznaczony będzie dla kobiet podróżujących samotnie i rodzin, a drugi dla mężczyzn podróżujących samotnie. Łączna pojemność ośrodka wynosi 250 miejsc. Oczekuje się, że w centrum dublińskim będzie regularnie przebywać około 150 osób”czytamy w komunikacie.

Faeser nie kryła się z faktem, że jeśli chodzi o ośrodek w Brandenburgii, chodzi o odciążenie niemieckiego podatnika. Żywić agresywnych nachodźców, zaproszonych dekadę temu przez Angelę Mekrel, mają Polacy.

– Chodzi o to, abyśmy mogli nadal chronić ludzi przed wojną i terrorem. Obowiązuje następująca zasada: każdy, kto nie ma prawa przebywać w Niemczech, musi opuścić nasz kraj. Jeśli ludzie przyjeżdżają do Niemiec, mimo że muszą przejść procedurę azylową w innym kraju UE , muszą zostać tam przeniesieni.

Bardzo cieszy mnie fakt, że Brandenburgia, podobnie jak Hamburg, przejmuje inicjatywę w tej dziedzinie, tworząc ośrodek dubliński. Brandenburgia ma nasze pełne poparcie. Nasze władze będą ściśle ze sobą współpracować, aby zapewnić szybkie i skuteczne procedury. W ten sposób możemy znacznie zwiększyć liczbę transferów do odpowiednich państw UE – i jeszcze bardziej odciążyć państwa i gminypowiedziała.

I wisienka na torcie. Ośrodek w Eisenhüttenstadt ma – panującymi tam warunkami – odstraszać imigrantów do pobytu w Niemczech, czy powrotu. Jak napisano: „każdy przypadek objęty systemem dublińskim zostaje wyłączony ze standardowych świadczeń na mocy Ustawy o świadczeniach dla osób ubiegających się o azyl ; możliwe są jedynie tymczasowe świadczenia rzeczowe”. A zatem, w nowo powstałym ośrodku, imigrantów ma obowiązywać reguła: „łóżko, chleb i mydło”. Nic poza tym.

NASZ KOMENTARZ: Trzeba przyznać, że Niemcy bardzo sprytnie to pomyśleli. Zaprosili do siebie tysiące nachodźców, wyselekcjonowali tych spokojnych i chętnych do pracy, których zostawią u siebie. Pozostałych, czyli leni i bandytów, odeślą do Polski, twierdząc, że mają „polski ślad migracyjny”. Akcja niestety uda się, gdyż w Warszawie rządzi zdradziecka ekipa Tuska, godząca się na to wszystko.

KPO rzeczywiście zaczynamy odbierać w murzynach.

Polecamy również: Kolejny sukces socjalistów z PO-PiS: W Polsce maleje liczba pielęgniarek

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!