Swoje plany były prezydent Wrocławia zdradził na antenie Radia Wrocław. – Otrzymałem propozycję od Akademii Weizsäckera. Będę tak zwanym profesorem wizytującym. Zaproszenie dotyczy głównie Niemiec, ale związane jest także z wyjazdami do innych krajów na zachodzie Europy. Miałbym tam opowiadać o rozwoju miast, trochę na przykładzie Wrocławia. Skorzystam z tej oferty. Niedługo zniknę z Wrocławia na kilka do kilkunastu miesięcy, oczywiście wracając tu co jakiś czas. Po czym wrócę na stałe za jakiś rok – zapowiedział.
Dutkiewicz – jak twierdzi – był także namawiany do startu w tegorocznych wyborach do europarlamentu. Ale startować nie będzie. – Nie będę kandydować . Definitywnie. Namawiają mnie, tych rozmów jest dużo. Nie planuję jednak startu – powiedział były prezydent. A co z wyborami do Sejmu i Senatu? – Też nie mam takich planów. Ale jestem człowiekiem rozsądnym, mam 60 lat. Wiem że ludzie zmieniają plany. Ale to nie jest tak, że planuję zmienić plany. Nie planuję wejścia wprost do polityki. Na razie – powiedział Dutkiewicz.
Były prezydent odniósł się też do nowej inicjatywy politycznej Roberta Biedronia, który w weekend ogłosił powstanie partii Wiosna.
– Wiosna to nie jest moja bajka. To nie jest to ugrupowanie, na które ze względów światopoglądowych mógłbym oddać głos – powiedział Dutkiewicz. – Projekt jest marketingowo robiony bardzo poprawnie. Po raz pierwszy ktoś powiedział wprost, czego oczekuje nurt progresywny w polskim społeczeństwie. Po drugie sympatyczną, nową jakością jest to, że rzecz została opowiedziana nie w sposób gniewny, a z wiosennym uśmiechem – stwierdził Dutkiewicz.
Chyba nie będziemy tęsknić…
Źródło: gazetawroclawska.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!