– Prokuratura z urzędu wszczęła śledztwo w sprawie dotyczącej katastrofy ekologicznej, zagrażającej zdrowiu wielu osób – poinformował na konferencji prasowej wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
Konferencja prasowa ws. kryzysu ściekowego. https://t.co/QjdIQQrguk
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) August 28, 2019
– Warszawiacy, którzy spacerowali, wyprowadzali psy nad WIsłą, nie wiedzieli w jakim zagrożeniu się znajdowali. Uzyskałem informację, że dzisiaj po uzyskaniu tych wszystkich informacji prokuratura z urzędu wszczęła śledztwo w sprawie m.in. tej wielkiej katastrofy ekologicznej zagrażającej zdrowiu wielu osób. Również w tym postępowaniu mają być badane wątki niedopełnienia wszelkich obowiązków, które miały miejsce w związku z tą gigantyczną awarią. Naprawdę jest to poważny kryzys. Widzimy jaka wielka fala ścieków płynie co sekundę do Wisły – stwierdził Sebastian Kaleta
– Trzaskowski obsadził spółki ludźmi Schetyny i Hanny Gronkiewicz Waltz. Są to m. in. Jarosław Jóźwiak, który został zwolniony z ratusza za aferę reprywatyzacyjną. Wiemy również o panu Ludwiku Rakowskim radnym sejmiku wojewódzkiego, który również jest we władzach spółki, o panu Tomaszu Mencinie – również działaczu Platformy Obywatelskiej, który niedawno – w innej sprawie – usłyszał zarzuty prokuratorskie, a jest w zarządzie tej spółki; o pani Elżbiecie Lanc, która kandydowała z Platformy Obywatelskiej w wyborach samorządowych. Jest to grono osób, które odpowiada za to, że infrastruktura kanalizacyjna w Warszawie ma być w porządku – dodał wiceminister Kaleta.
Kryzyś ściekowy. Nie wygląda to dobrze… pic.twitter.com/ZbIiglMydM
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) August 28, 2019
Także Główny Inspektorat Ochrony Środowiska planuje złożyć do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez podległe władzom Warszawy Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji – o czym poinformowała w rozmowie z portalem tvp.info rzeczniczka GIOŚ Agnieszka Borowiak.
Chodzi o to, że miejska spółka wodociągowa przez ponad dobę zwlekała z poinformowanie odpowiednich służb o awarii, do której doszło we wtorek.
– Każda zwłoka jest zagrożeniem dla zdrowia i życia ludzi oraz zagraża środowisku – zaznaczyła rzeczniczka GIOŚ.
Borowska dodała, że „prawodawstwo unijne nakazuje w przypadku poważnej awarii – a z taką mamy teraz do czynienia – niezwłoczne poinformowanie służb”.
Czytaj też:
/TVP Info, twitter/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!