Mieszkańcy Warszawy zgromadzili się w sobotę na placu Piłsudskiego, by wziąć udział w wydarzeniu „Iskra pamięci”, poświęconemu pamięci Polaków zamordowanych w lasach katyńskich w 1940 r. Na placu zapłonęło ponad 20 tys. zniczy ułożonych w kształcie polskiego orła wojskowego.
– Oficerów w Katyniu mordowano dwukrotnie. Raz fizycznie, a później mordując pamięć o nich przez dziesięciolecia. Jednak pamięć nie dała się zgładzić. Nie pozbawiono nas ducha narodu. Ten duch brał się z pamięci o zbrodni katyńskiej. Na tej pamięci wznosi się współczesna Polska – powiedział szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.
Można też było uczestniczyć m.in. w spotkaniach z kombatantami i rodzinami katyńskimi, posłuchać odczytywanych listów żołnierzy wywiezionych do Katynia, a nawet oddać krew dla potrzebujących, a po godz. 20.00 odbył się koncert zespołu Panny Wyklęte, wykonującego piosenki o powojennych losach działaczy i działaczek polskiego podziemia.
Warszawa. Pl. Piłsudskiego#Katyń pic.twitter.com/1Ulzqv33dU
— Marzena Paczuska (@MarzenaPaczuska) September 14, 2019
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!