Turcja najwyraźniej nie czuje się usatysfakcjonowana rozwiązaniem kompromisowym, będącym owocem turecko-amerykańskiego porozumienia, w sprawie utworzenia w północno-wschodniej Syrii tzw. „strefy bezpieczeństwa”. Recep Tayyip Erdoğan na forum ONZ przedstawił dziś tureckie oczekiwania dotyczące nie tylko Syrii.
„Nie możemy pozostawić losu ludzkości decyzji garstki krajów, podkreślam raz jeszcze, że świat jest większy niż pięć państw” – powiedział prezydent Turcji.
„Energia jądrowa powinna być zabroniona dla wszystkich lub dozwolona dla wszystkich” – dodał, nawiązując do zgłaszanych wcześniej aspiracji atomowych swego kraju.
Dodał, że Turcja odznacza się na tle innych krajów szczególną hojnością przejawiającą się pomocą humanitarną i goszczeniem największej liczby przesiedleńców na świecie.
„Turcja przyjęła 5 mln uchodźców uciekających przed wojną, głodem, prześladowaniami – to więcej niż liczy populacja 29 stanów USA” – stwierdził Erdogan.
„W 2019 r. Turcja uratowała 32.000 nielegalnych migrantów przed utonięciem na morzu, repatriowała 58.000, nie licząc Syryjczyków” – kontynuował.
„Sprawne funkcjonowanie Komitetu Konstytucyjnego ma kluczowe znaczenie dla jedności politycznej i terytorialnej Syrii” – mówił prezydent Turcji.
Wyraził przy tym żal, że „wysiłki” Turcji zmierzające do uregulowania konfliktu w Syrii nie znajdują zrozumienia. Przy okazji zaprezentował mapę, na której pokazał, jak jego zdaniem powinna wyglądać „strefa bezpieczeństwa” w północno-wchodniej Syrii.
Cumhurbaşkanı Erdoğan'ın BM Güvenlik Kurulu'nda konuşma yaparken gösterdiği Suriye Güvenli Bölge haritası. pic.twitter.com/DwucE2OKmh
— Cemal Acar (@Acemal71) September 24, 2019
Według niego, „strefa bezpieczeństwa” biegnąca wzdłuż tureckiej granicy z Syrią umożliwi przesiedlenie 3 milionów Syryjczyków z Turcji, Europy i innych miejsc, jeśli zostanie rozszerzona do linii rozdzielającej prowincje Dajr az-Zaur i Rakka. Podkreślił zarazem, że pod szyldem Syryjskich Sił Demokratycznych w północnej Syrii funkcjonuje „organizacja terrorystyczna PKK/YPG”, czym należy się zająć dla bezpieczeństwa regionu.
Erdogan wezwał również członków ONZ do poparcia starań Turcji o zapewnienie bezpieczeństwa w syryjskiej prowincji Idlib, aby uniknąć masowej migracji i masakr Dodał nadto, że społeczność międzynarodowa „traci zdolność do znalezienia trwałych rozwiązań” dla wyzwań takich jak terroryzm, głód, nędza i zmiany klimatu.
Erdogan poruszył też temat Cypru, który obecnie podzielony jest na część grecką i turecką.
„Pomimo długich negocjacji problem Cypru nie został rozwiązany z powodu bezkompromisowego, niesprawiedliwego i niesprawiedliwego położenia Greków cypryjskich” – stwierdził prezydent Turcji.
/aa.com.tr/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!