Tureckie wojsko jest gotowe do rozpoczęcia operacji w północnej Syrii, na wschód od Eufratu – powiedział prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan.
„Przeprowadziliśmy przygotowania, opracowaliśmy plan działania, wydaliśmy niezbędne instrukcje. Być może dziś, a może jutro wydam rozkaz i przeprowadzimy tę operację, zarówno na lądzie, jak i w powietrzu” – powiedział, zwracając się do funkcjonariuszy rządzącej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju w mieście Kızılcahamam.
Erdogan stwierdził, że celem operacji ma być oczyszczenie granicy syryjskiej z Syryjskich Kurdyjskich Sił Samoobrony i utworzenia tam strefy bezpieczeństwa. Jednocześnie prezydent Turcji podkreślił, że Stany Zjednoczone, które wspierają Kurdów, powinny odpowiedzieć na pytanie, czy uznają ich za organizację terrorystyczną.
„Turcja ma już dość obietnic, którymi jest karmiona od dłuższego czasu. Jesteśmy świadomi, że pomysł prowadzenia wspólnych patroli naziemnych i powietrznych w Syrii ze Stanami Zjednoczonymi opóźnia realizację planu utworzenia strefy bezpieczeństwa. Chcemy przynieść pokój na wschód od Eufratu” – dodał Erdogan.
W sierpniu w Ankarze odbyły się turecko-amerykańskie negocjacje w sprawie utworzenia strefy bezpieczeństwa w północnej Syrii. Następnie strony zgodziły się zorganizować centrum koordynacji wspólnych operacji i planowanej strefy. Jednak, jak później stwierdził Erdogan, jeśli Stany Zjednoczone będą przeciągać utworzenie strefy, Ankara, nie oglądając się na Amerykanów, rozpocznie operację przeciwko siłom kurdyjskim kontrolującym region.
/aa.com.tr, ria.ru/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!