Jak donosi portal tvp.info unijni ministrowie spraw zagranicznych zdecydowali w poniedziałek, że „28” przygotuje sankcje w związku z tureckimi wierceniami wokół Cypru. Szefowa dyplomacji UE Federica Mogherini zapowiedziała szybkie przedstawienie propozycji prawnej w tej sprawie.
– Jest porozumienie wszystkich państw członkowskich, aby wprowadzić ramy sankcyjne wobec osób fizycznych i prawnych odpowiedzialnych lub zamieszanych w nielegalną działalność wiertniczą we wschodniej części Morza Śródziemnego – powiedziała na konferencji prasowej w Luksemburgu wysoka przedstawiciel ds. polityki zagranicznej UE.
Jak podkreśliła Mogherini, w nadchodzących dniach przedstawi propozycję prawną Komisji Europejskiej w tej sprawie. W tym tygodniu temat ma trafić też na posiedzenie Rady Europejskiej, która zbiera się w czwartek i piątek w Brukseli.
W przyjętym w poniedziałek stanowisku Rada UE potwierdziła pełną solidarność z Cyprem w odniesieniu do poszanowania jego suwerenności zgodnie z prawem międzynarodowym. Ministrowie wskazali, że problem rozgraniczenia wyłącznych stref ekonomicznych i szelfu kontynentalnego należy rozwiązać w drodze dialogu i negocjacji w dobrej wierze, z pełnym poszanowaniem prawa międzynarodowego i zgodnie z zasadą stosunków dobrosąsiedzkich.
Jeszcze w lipcu w reakcji na uznane za nielegalne tureckie poszukiwania podmorskich złóż gazu koło Cypru ministrowie spraw zagranicznych podjęli decyzję o zmniejszeniu przekazywanych Turcji funduszy unijnych oraz wstrzymaniu prowadzonych z nią rokowań w sprawie umowy o ruchu lotniczym.
Kroki te jednak nie powstrzymały Ankary przed dalszą eskalacją sporu. Na początku października Turcja wysłała statek wiertniczy na obszar, gdzie Nikozja wydała pozwolenia na odwierty w celu poszukiwania węglowodorów firmom włoskim i francuskim.
Szef MSZ Jacek Czaputowicz zaznaczył, że UE zajęła zdecydowane stanowisko, aby poprzeć Cypr w tym sporze.
– Turcja dokonuje wierceń w strefie ekonomicznej Cypru. Chcemy jako UE, by korzyści z eksploatacji zasobów energetycznych były podzielone przez społeczność cypryjską, zarówno grecką jak i turecką. Nie ma akceptacji dla działań Turcji w tym zakresie – powiedział w Luksemburgu.
Cypr ma poparcie również Stanów Zjednoczonych. Sekretarz stanu USA Mike Pompeo mówił na początku miesiąca w Atenach, że jego kraj chce dopilnować, aby poszukiwanie źródeł energii na Morzu Śródziemnym regulowały przepisy. Zaznaczył, że nielegalne wiercenia Turcji w tym regionie są niedopuszczalne.
Turcja prowadzi odwierty w poszukiwaniu podmorskich złóż u wschodnich i zachodnich wybrzeży Cypru w imieniu Republiki Tureckiej Cypru Północnego. Uznawane na arenie międzynarodowej władze cypryjskie, które również zgłaszają roszczenia do tych akwenów, uważają te wiercenia za nielegalne, ale Ankara nie zgadza się z tymi zarzutami.
Również rząd Grecji traktuje te tureckie działania jako naruszenie suwerenności Cypru. Turcja i Grecja są sojusznikami w NATO, ale od dawna spierają się o Cypr, który od 1974 r. podzielony jest między Greków i Turków cypryjskich.
Czy czeka nas kolejny konflikt gospodarczy?
Źródło: tvp.info
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!