Jej powierzchnia wynosiła kilkaset hektarów. Znajdowały się tam duże klasztory, bogato wyposażone kościoły i piękne ogrody. Soba, jedna ze stolic średniowiecznej Nubii, jest dla naukowców prawie nieznana. Polscy badacze rozpoczynają tam szeroko zakrojony projekt badawczy.
Soba była stolicą jednego z trzech nubijskich królestw zlokalizowanych w południowym Egipcie i w Sudanie. Najdalej na południe, w głębi Czarnego Lądu, znajdowała się Alwa ze stolicą w Soba, która jest celem badaczy z Polski.
“Do tej pory naukowcy poznali zaledwie 1 proc. tego ważnego, wielkiego, średniowiecznego miasta. O jego rozplanowaniu nie wiemy niemal nic” – mówi PAP dr Mariusz Drzewiecki, który pokieruje badaniami z ramienia Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW. Kilkuletnie prace, które w tym roku odbędą się w listopadzie, są sfinansowane przez Narodowe Centrum Nauki.
Wśród trzech nubijskich królestw była również Nobadia, sąsiadująca z Egiptem. Jej stolicą było Faras – miejsce, które stało się celem badań pioniera polskiej archeologii śródziemnomorskiej prof. Kazimierza Michałowskiego. Część odkrytych tam zabytków prezentowanych jest obecnie w Muzeum Narodowym w Warszawie. “Dokonane tam znaleziska mogą dawać wyobrażenie o tym, jak piękne były te miasta” – zaznacza dr Drzewiecki.
Kierownik projektu opowiada, że Soba tysiąc lat temu tętniła życiem. “Do stolicy ściągali ludzie z najdalszych zakątków królestwa. Można tam było spotkać kupców z dalekich terenów, podróżników, emisariuszy, natknąć się na szpiegów. Rozwijał się tam handel oraz produkcja wyrobów luksusowych” – wylicza. Dlatego uważa on, że w czasie badań można liczyć na ciekawe znaleziska.
Jeden ze średniowiecznych podróżników arabskich opisał Sobę jako miasto, w którym są wystawne domy oraz duże klasztory, kościoły z bogatym wyposażeniem oraz pięknymi ogrodami. “Niestety od tamtych lat minęło już ponad tysiąc lat, a miasto uległo zniszczeniu” – podkreśla naukowiec.
W XIX wieku opuszczone i zrujnowane budynki Soby zostały rozebrane, a cegły wykorzystano do budowy nowej stolicy Sudanu – Chartumu.
Soba nadal jest dla naukowców terra incognita, bo w XX w. tylko nieliczni archeolodzy prowadzili badania tam badania. Wówczas natknęli się m.in. na ślady po monumentalnych budowlach i wyjątkowych zabytkach, wśród których były przedmioty z basenu Morza Śródziemnego oraz z Dalekiego Wschodu.
Polskim naukowcom nie zależy jednak jedynie na wykopaniu cennych zabytków. Chcą przede wszystkim dowiedzieć się, gdzie znajdowały się poszczególne dzielnice miasta.
“Będziemy również poszukiwać pałacu królewskiego, domów zarówno bogatych mieszkańców miasta, jak i tych biedniejszych” – mówi Drzewiecki.
Średniowieczna zabudowa znajduje się tuż pod powierzchnią pustyni, a na ziemi można znaleźć fragmenty przedmiotów, które niegdyś służyły mieszkańcom stolicy.
Naukowcy zastosują szerokie spektrum nowoczesnych metod badawczych, w tym metody geofizyczne. Dzięki temu poznają rozplanowanie miasta bez wbijania łopat w piach. Dopiero na podstawie uzyskanego w ten sposób obrazu podejmą decyzję dotyczącą miejsc, które będą badane w kolejnych latach.
W składzie ekipy znajdą się również eksperci z Polskiej Akademii Nauk i Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Oprócz archeologów będzie wśród nich będzie też etnolog. Będzie on odwiedzał współczesnych mieszkańców i rozmawiał z nimi na temat zabytków w okolicy.
“Być może mieszkańcy w czasie codziennych prac na polach lub w otoczeniu swoich domów natrafili na ślady przeszłości oraz zabytki. Wszystkie uzyskane informacje będą połączymy i porównamy, co pozwoli na stworzenie map rozplanowania Soby” – wyjaśnia naukowiec.
PAP – Nauka w Polsce
Szymon Zdziebłowski
Fot. Mohammed Rageb Nolwata Islind
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!