Loty zostaną wznowione po wielomiesięcznej przerwie. O decyzji poinformował Inspektor Sił Powietrznych generał Jacek Pszczoła.
– Samoloty MiG-29 wzniosą się w powietrze, piloci chcą na nich latać. Do dyspozycji wojska pozostaje pięć maszyn, kolejne 12 zostanie dopuszczone po wykonaniu lotów kontrolnych – przekazał Inspektor Sił Powietrznych gen. dywizji pilot Jacek Pszczoła.
W grudniu 2017 roku doszło do pierwszej z serii wypadków – samolot z bazy w Mińsku Mazowieckim rozbił się przy podchodzeniu do lądowania. Pilot katapultował się i przeżył. Myśliwce MiG-29 zostały w końcu zupełnie uziemione po katastrofie, do której doszło 4 marca pod Węgrowem na Mazowszu.
Dowódca Generalny RSZ, po analizie wdrożonych zaleceń podjął decyzję o wznowieniu eksploatacji samolotów #MiG29. pic.twitter.com/1nJrZblRF7
— Dowództwo Generalne (@DGeneralneRSZ) November 25, 2019
Aktualnie trzon naszych Sił Powietrznych stanowi 48 myśliwców F-16, 28 myśliwców MiG-29 oraz 18 myśliwców Su-22M4. Narada w sprawie dalszego losu samolotów MiG-29 to inicjatywa Dowódcy Generalnego, który chciał porozmawiać z pilotami uziemionych maszyn.
Czytaj też:
W Mińsku Mazowieckim trwa spotkanie ws. ewentualnego przywrócenia lotów samolotów MiG-29
/WK/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!