Jak donosi portal dzienniknarodowy.pl wczoraj mieszkanka podsulechowskiej miejscowości wpuściła do domu kobietę, która odprawiała „rytuał” żeby odpędzić złą energię. Po wyjściu oszustki okazało się, że z domu zniknęło również 13 tysięcy złotych – informuje lubuska policja, określając przestępczynię jako “starszą kobietę z czarnymi włosami i śniadą cerą”. Politycznie poprawny opis wyglądu i sytuacji nie daje cienia wątpliwości, iż była to Cyganka.
Kobieta stwierdziła, że w domu jest „zła energia” i ona pomoże właścicielce domu się jej pozbyć. Kazała przynieść ręcznik i jajko, rozbiła jajko w ręczniku, cały czas powtarzając jakieś „zaklęcia”, potem kazała przynieść kurę, kazała właścicielce domu dmuchać na kurę i kiedy kura zdechła – prawdopodobnie uduszona przez odprawiającą – miało to świadczyć o tej właśnie „złej energii”. Oszustka kazała również przynieść właścicielce wszystkie pieniądze jakie ma w domu. Naiwna kobieta przyniosła całe swoje oszczędności zawinięte w reklamówkę. Oszustka schowała pieniądze w ręcznik i owinęła jakimś materiałem. Potem kazała się odwrócić i modlić. Po chwili powiedziała, że teraz jeszcze przez 8 godzin właścicielka domu ma „medytować” i się modlić, żeby rytuał został zakończony i wyszła. Po wyjściu kobiety właścicielka domu sprawdziła zawartość reklamówki – pieniędzy w niej oczywiście nie było…
Kto mógł dać się nabrać na coś takiego?
Źródło: dzienniknarodowy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!