Jak zawiadamia portal kresy.pl protestancki kościół św. Pawła w Malmo otrzymał nowy ołtarz, namalowany przez Elisabeth Ohlson Wallins. Adam i Ewa zostali zastąpieni przez gejowską parę, natomiast wąż przybrał postać transseksualnej kobiety.
Malowidło zostało wykonane w 2012 r. i miało zostać wręczone katedrze w Skarze, tuż przed ceremonią pierwszego homoseksualnego ślubu w ponad 1000-letniej historii chrześcijaństwa w Szwecji.
Artystka chciała podarować „dzieło”, aby sprawdzić, czy Kościół Szwecji rzeczywiście jest przyjazny środowisku LGBT. Władze katedry odmówiły wówczas przyjęcia podarunku tłumacząc, że jest to wyraz politycznego aktywizmu, a nie wiary.
Szwedka inspirację do namalowania obrazu znalazła w jednym z dzieł renesansowego mistrza, Lucasa Cranacha Starszego. Jak tłumaczy, przesłanie malowidła jest proste: miejsce homoseksualistów jest w raju, nie w piekle.
Wallins w końcu dopięła swego i znalazła chętnych na wyeksponowanie jej sztuki. Obraz trafił do kościoła św. Pawła w Malmo, które jest jej rodzinną miejscowością. Odsłonięcie malowidła nastąpiło w ostatnią niedzielę, czyli w pierwszy dzień tegorocznego adwentu.
Nowym ołtarzem pochwaliła się na Twitterze pastorka kościoła, Helena Myrstener. – Na naszych oczach dzieje się historia – napisała.
Najbardziej znanym dokonaniem Elisabeth Ohlson Wallins jest wystawa fotograficzna z 2012 r. zatytułowana „Ecce Homo”. Zdjęcia przedstawiają niektóre sceny z życia Jezusa z Nazaretu i są przerobione tak, aby zaakcentować wątki homoseksualne i pornograficzne.
Protestancki Kościół Szwecji jest dominującym wyznaniem w kraju, jednak jak pokazują statystyki, w ciągu ostatnich lat systematycznie traci wiernych. W 2010 r. do wspólnoty należało 70% ludności kraju, zaś w 2018 r. odsetek ten wyniósł już jedynie 58%.
Widać coś takiego człowiekowi nawet przestaje być żal pogłębiających się w zapaści Szwedów…
Źródło: kresy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!