Wołodymyr Zełenski nie przyjął dymisji premiera Ołeksija Honczaruka. Polityk chciał odejść ze stanowiska w związku ze skandalem wokół nagrań audio, na których mówi, że szef państwa ma „prymitywne wyobrażenie” o gospodarce.
No to tyle. Prezydent Wołodymyr Zełenski nie przyjął dymisji premiera Ołeksija Honczaruka, mimo że konstytucja nie daje mu pełnomocnictw w tej sprawie. Dwa wnioski: 1. premier zachowa stanowisko; 2. następuje dalsza erozja faktycznej pozycji parlamentu na Ukrainie. https://t.co/Xauexhqeey
— Michał Potocki (@mwpotocki) January 17, 2020
Czytaj też:
Ukraińska afera taśmowa – premier Ukrainy podał się do dymisji
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!