Amerykański wywiad pozyskał informacje dotyczące nieuchronnego ataku na personel wojskowy stacjonujący w Niemczech.
66. Brygada Wywiadu Wojskowego USA otrzymała coś, co zostało opisane jako „informacja strony trzeciej stwierdzająca, że można spodziewać się nieuchronnego ataku na żołnierzy amerykańskich zlokalizowanych w w Grafenwohr lub w Dulmen, dokładna lokalizacja, data i godzina pozostają nieznane” – poinformował Newsweek, powołując się wysokiego rangą pracownika wywiadu USA.
„Źródło informacji podało, że atak zostanie przeprowadzony przez nieznanego jordańskiego ekstremistę przebywającego obecnie w Niemczech w pobliżu którejś z baz wojskowych” – czytamy. – „Nieznany Jordańczyk został opisany jako zwolennik jordańskiego króla, który ostatnio opowiadał się za zabiciem żołnierzy amerykańskich w Niemczech”.
Newsweek twierdzi, iż w dowództwie armii USA w Europie potwierdzono, że „zidentyfikowano potencjalne zagrożenie i zbadano je ostatniej nocy”.
„Przeprowadzono konsultacje z urzędnikami niemieckimi i amerykańskimi i nie stwierdzono bezpośredniego zagrożenia” – poinformował rzecznik w oświadczeniu. – „Chcielibyśmy przypomnieć wszystkim, aby zachowali czujność i byli świadomi swojego otoczenia”.
/newsweek.com/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!