Wiadomości

Greckie wojsko chce łapać migrantów w sieci

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Pływający system ochronny na Morzu Egejskim ma powstrzymać imigrantów przybywających do Grecji z Turcji – informuje Deutsche Welle.

Greckie ministerstwo obrony opublikowało przetarg na instalację mechanizmów odgradzających na Morzu Egejskim, które w „nagłym wypadku” mogłyby powstrzymać uchodźców nadpływających z sąsiedniej Turcji.

Chodzi o „bariery lub sieci” o długości prawie trzech kilometrów, które mają zostać zainstalowane przez greckie siły zbrojne – czytamy.

– To na razie próba. (…) Chcemy sprawdzić, czy to zadziała i gdzie oraz czy w ogóle można tego użyć – powiedział minister obrony Grecji Nikos Panagiotopoulos.

Jak podaje DW, systemy ochronne przeciw migrantom mają wystawać pół metra ponad powierzchnię wody i być wyposażone w migające światła. Ich szacunkowy koszt to pół miliona euro. Więcej szczegółów na temat tego przedsięwzięcia na razie nie znamy.

W ubiegłym roku Grecja była krajem o największej liczbie uchodźców przybywających do Europy. Według danych Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) w 2018 r. z Turcji do Grecji przybyło 50,5 tys. migrantów, natomiast w 2019 r. – ponad 74,6 tys.

Aby uporać się z napływem imigrantów z Turcji, grecki rząd chce w najbliższych miesiącach zatrudnić 1200 nowych policjantów granicznych. Można się już ubiegać o pierwszych 400 miejsc pracy – poinformowała agencja prasowa ANA-MPA, powołując się na ministerstwo obrony w Atenach. Owych 400 funkcjonariuszy straży granicznej ma zostać rozmieszczonych wyłącznie wzdłuż grecko-tureckiej rzeki Evros.

/dw.com, dorzeczy.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!