Grupa około 60 nielegalnych imigrantów próbowała siłą wedrzeć się na terytorium Węgier przez przejście graniczne Röszke/Horgoš na granicy z Serbią. Węgierski strażnik graniczny oddał trzy strzały ostrzegawcze. Serbska policja zatrzymała 37 osób za próbę nielegalnego przekroczenia granicy. Węgrzy zatrzymali czterech intruzów.
Według węgierskiej policji do zajścia doszło we wtorek wczesnym rankiem, ok. 5:30. Przejście graniczne było wówczas nieczynne. Grupa nielegalnych migrantów próbowała nielegalnie dostać się na teren państwa członkowskiego UE, powodując konieczność oddania strzałów ostrzegawczych – twierdzą mundurowi.
Dwóch Syryjczyków i dwóch Palestyńczyków, którzy nie powrócili na serbską stronę i zostali zatrzymani przez węgierską policję, sąd w Segedynie skazał na rok więzienia. Zakazano im także na 4 lata wstępu na terytorium Węgier.
Kilka godzin później w Horgoš po serbskiej stronie granicy migranci z Iraku, Syrii, Afganistanu i Maroka – ponad dwudziestoosobowa grupa – twierdzili, że zostali pobici przez węgierskich policjantów. Niektórzy pokazywali rany i siniaki. Agencja Reutera, która podała tę informację, podkreśliła, że nie jest w stanie jej zweryfikować.
Jeszcze się nie nauczyli, że to nie jest Europa Zachodnia…
600 migrantów utknęło na granicy z Serbią. Straż Graniczna Węgier użyła broni!
pic.twitter.com/NO1hwaagty— ZLOT PRAWYCH NA TT (@ZlotPrawych) January 29, 2020
Źródło: telewizjarepublika.pl
