Nie od dziś wiadomo, że dla „Gazety Wyborczej” i części środowisk związanych z tzw. totalną opozycją największym wrogiem są organizacje i instytucje przekazujące dzieciom i młodzieży pozytywne wartości – przyjaźń, braterstwo, patriotyzm, poczucie odpowiedzialności za bliskich i za wspólnotę, której jest się częścią. Trudno więc czuć się zaskoczonym obrzydliwym atakiem z tej strony na harcerzy.
W tej sprawie też rozbawiło mnie doświaczenie ekspertki, która dla "GW" potępia "militarny obóz". Niejaka pani prof. Hanna Mamzer z UAM.
Na uczelni zajmuje się kwestiami multu-kulti— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) February 4, 2020
Rodzie zaatakowanych harcerzy jednak postanowili nie pozostawiać paszkwilu, który ukazał się na łamach GW, bez odpowiedzi. Oto ich odpowiedź:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!