Posłanka Jachira zareagowała na krytykę, której nie oszczędziła jej nawet kandydatka Małgorzata Kidawa – Błońska. Sprawa dotyczy jej występu, w którym parodiowała Dekalog.
Krytykująca ją wicemarszałek Kidawa -Błońska, wyznała, że „nie lubi takich zachowań” i poinformowała – bez szczegółów – o rozmowie szefa klubu z posłanką Jachirą. Rzeczona posłanka nie ma powodu do sympatii dla kandydatki, zwłaszcza po tym, jak ta zagłosowała (wspólnie z posłami PiS) za ukaraniem jej w związku z rozwinięciem w Sejmie szalika z napisem „Konstytucja”.
Obecnie, posłanka Jachira dała odpór krytyce w sposób zdecydowany i jednoznaczny. W rozmowie z dziennikiem „Fakt” powiedziała: „Wiedzieli, kogo biorą na listy. Przecież nie ukrywałam swojej działalności, wręcz przeciwnie z uwagi na nią sięgnęli po moją kandydaturę”.
Dodała nadto, że chce być wierna swoim wyborcom i od korzeni nie odejdzie. Podkreśliła jednak, że będzie wspierała Kidawę – Błońską, bo jest lepszą kandydatką od prezydenta Andrzeja Dudy.
/dorzeczy.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!