Jak informuje portal nczas.com młodzieżówka skrajnie lewicowej partii Razem postanowiła „uczcić” Walentynki grafiką z lesbijkami. Co więcej, była to ilustracja wpisu dotyczącego antykoncepcji. Internauci nie mogli się powstrzymać od kpin.
„Według najnowszych raportów tylko co trzecia Polka ma dostęp do regularnej antykoncepcji. Nie pomaga w tym stanowisko NFZ – refunduje zaledwie dwa rodzaje tabletek, w ilości zaledwie 350 tysięcy opakowań rocznie. Plastrów antykoncepcyjnych i wkładek fundusz nie dofinansowuje” – grzmieli młodzi lewacy z Razem.
„W Walentynki życzymy Wam bezpiecznej miłości, żeby Wasza antykoncepcja była refundowana, Wasze dzieci edukowane w kwestiach seksualności, a Wy spokojni o Wasze zdrowie” – dodali.
Według najnowszych raportów tylko co trzecia Polka ma dostęp do regularnej antykoncepcji.
Nie pomaga w tym stanowisko NFZ – refunduje zaledwie dwa rodzaje tabletek, w ilości zaledwie 350 tysięcy opakowań rocznie. Plastrów antykoncepcyjnych i wkładek fundusz nie dofinansowuje. pic.twitter.com/Tv1SzYJH3w
— Młodzi Razem (@Mlodzi_Razem) February 14, 2020
Lewacy nie od dziś domagają się darmowej, czyli finansowanej przez podatników, antykoncepcji. We Francji zafundowali takie środki nawet dziewczynkom poniżej 15. roku życia. Z kolei niemieccy Zieloni w czerwcu 2018 roku postulowali „wsparcie dla najuboższych” w postaci darmowych prezerwatyw.
Tym tropem idzie partia Razem. Internauci nie omieszkali jednak wytknąć lewackiej młodzieżówce popełnionych przez nią absurdów.
„jasne, nie ma to jak wesprzeć firmy farmaceutyczne z naszych podatków w kwestiach zupełnie niezwiązanych z leczeniem. Płaćcie sobie za przyjemności sami” – czytamy w komentarzach.
„Jeśli ktoś nie jest na tyle dojrzały żeby zarobić na paczkę „gumek” czy pigułki (albo zmusić do tego partnera/partnerkę), to nie jest dojrzały do współżycia. Tyle!” – skwitował jeden z użytkowników.
„Czy antykoncepcja też będzie dostępna dla homoseksualnych? Jeśli tak – to dlaczego? Jeśli nie – to jesteście homofobami bo dyskryminujecie ” – czytamy.
„Niezależnie czy panie z obrazka użyją plastrów antykoncepcyjnych, czy nie – efekt będzie ten sam. #redpill” – pisali internauci.
„A to nie jest tak że ludzie sami się decydują na uprawianie seksu? Czy w takim razie nie powinni sami się zabezpieczać?” – zastanawiali się twitterowicze.
„Podpowiem 2 kobiety nie potrzebują tabletek, wkładek i plastrów, gdyż w ciążę nie zajdą.
Jeśli kobieta i mężczyzna chcą się zabezpieczyć, mogą to zrobić. Środki są dostępne. Jeśli chcę jeść i pić płacę za to. Jeśli chcę się zabezpieczy płacę za to.Inaczej to postawa roszczeniowa” – czytamy.
„Kto Wam te posty pisze? Mowa o tabletkach antykoncepcyjnych, a grafika z dwiema dziewczynami do tego? Chyba że czegoś mi nauczyciel w szkole nie powiedział, a ja nie mając o tym zielonego pojęcia nie drążyłem tematu. Pomóżcie ludzie bo żem zacofany albo już oświecony” – kpił internauta.
Kto im to wytłumaczy?
Źródło: nczas.com
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!