Wczesnym rankiem, 25 marca siły lojalne wobec Rządu Porozumienia Narodowego (GNA) rozpoczęły niespodziewany atak na bazę lotniczą al-Watyah w zachodniej Libii. Kilka godzin później generał dywizji Osama al-Dżualili, dowódca sił operacyjnych wojsk GNA, ogłosił, że baza została zdobyta przez wojska rządowe.
„Nasze siły przejęły kontrolę nad bazą lotniczą al-Watyah w operacji Peace Storm i schwytały wielu członków terrorystycznych milicji w odpowiedzi na ciągły ostrzał dzielnic mieszkalnych stolicy kraju, Trypolisu” – powiedział w krótkim oświadczeniu al-Dżualili.
Heavy fighting rages at Watiya airbase in western #Libya after government forces attack on Haftar-controlled base. pic.twitter.com/z9qH2vW1XU
— The Libya Observer (@Lyobserver) March 25, 2020
Siły GNA opublikowały zdjęcia mające przedstawiać dziesięciu członków siły LNA, którzy zostali schwytani w bazie lotniczej al-Watyah.
Twierdzenia Al-Dżualili zostały natychmiast zdementowane przez media związane z LNA, które opublikowały filmy potwierdzające, że baza lotnicza jest nadal pod kontrolą sił feldmarszałka Chalify Haftara.
Viva #LNA
From Alwitya airbase 10 min ago .
A foolish attempt resulting in a crushing defeat for the #terrorists militias of the #GNA .#Libya pic.twitter.com/WRDm8fWb9V— M.LNA (@LNA2019M) March 25, 2020
Sytuacja pozostaje niejasna…
(1/2) #GNA grad missile batteries firing at Gasir Bin Gashir #Tripoli right before the #LNA destroyed them .pic.twitter.com/UpxaB3WseA
— M.LNA (@LNA2019M) March 25, 2020
Feldmarszałek Chalifa Haftar, były generał armii Kadafiego, który później dołączył do buntu przeciwko niemu, początkowo kontrolował wschodnią część kraju, przede wszystkim wybrzeże, z głównym ośrodkiem w Bengazi. Na początku 2019 roku przejął kontrolę nad bogatą w ropę pustynią na południu kraju, a 4 kwietnia ruszył ze swymi wojskami na Trypolis, pozostający pod kontrolą rządu, na którego czele stoi Faiz Saradż. Wiosenna ofensywa wojsk Haftara została jednak zatrzymana, przy czym istotną rolę w jej powstrzymaniu odegrały wprowadzone do walki tureckie drony uderzeniowe, obsługiwane przez personel turecki.
9 grudnia prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan powiedział w państwowej tureckiej telewizji TRT, iż Turcja jest gotowa do wysłania swych wojsk do Libii, a 12 grudnia dowódca Libijskiej Armii Narodowej (LNA) feldmarszałek Chalifa Haftar w przemówieniu nadawanym przez telewizję Al Arabiya wezwał swoje siły do podjęcia rozstrzygającego natarcia na centrum Trypolisu, dodając, że będzie to „ostateczna bitwa” o stolicę.
Do tego dziesięć dni po tym jak Erdogan ogłosił zamiar wysłania wojsk tureckich do Libii, w czym mieli partycypować protureccy syryjscy bojownicy, syryjskie siły rządowe, wspierane przez Rosjan i Irańczyków, podjęły zmasowaną ofensywę na pozostającą pod kontrolą protureckich bojowników syryjską prowincję Idlib.
5 stycznia prezydent Recep Tayyip Erdogan poinformował w transmitowanym na żywo wywiadzie telewizyjnym, że Turcja rozpoczęła rozmieszczanie swoich żołnierzy w Libii, dochowując – jak zaznaczył – obietnicy wsparcia rządu w Trypolisie.
Wojska tureckie, jak dodał, mają realizować tam zadania szkoleniowe i bojowe, wspierając uznawany przez ONZ Rząd Porozumienia Narodowego, na którego czele stoi Fajiz al-Saradż, mający siedzibę w Trypolisie, atakowanym od szeregu miesięcy przez Libijską Armię Narodową (LNA) feldmarszałka Chalify Haftara.
Erdogan dodał, że wojska tureckie utworzą w Libii centrum operacyjne pod dowództwem generała porucznika, który skupi się na koordynacji działań i szkoleniu. Powiedział, że „pierwsze oddziały już są stopniowo rozmieszczane, ale większa koncentracja sił nastąpi później”. Następnego dnia, tj. 6 stycznia dowodzona przez feldmarszałka Chalifę Haftara Libijska Armia Narodowa (LNA) zdobyła Syrtę.
W kolejnych dniach do Libii przybywali protureccy bojownicy z Syrii, a pod koniec stycznia zaczęły pojawiać się doniesienia o przerzucie okrętami i statkami transportowymi dużej ilości tureckich żołnierzy i sprzętu do Libii…
/wk/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!