Samochód z Najświętszym Sakramentem nie wyjechał dziś (27 marca) na legnickie ulice. W ubiegłym tygodniu ks. Andrzej Tracz – proboszcz parafii Św. Trójcy w Legnicy o godz. 15.00 w godzinie Miłosierdzia Bożego wyjechał z monstrancją z Najświętszym Sakramentem na ulice swojej parafii, by błogosławić wiernych i ich domy. Niestety to nie spodobało się niektórym osobom i ks. Andrzej Tracz został wezwany na komisariat policji w Legnicy.
W związku z wprowadzonymi restrykcjami spowodowanymi pandemią koronawirusa i wychodząc naprzeciw oczekiwaniom wiernych księża z legnickich parafii wyszli na ulice miasta, by błogosławić Najświętszym Sakramentem.
O godz. 15.00 w centrum Legnicy pojawiali się kapłani z parafii katedralnej, natomiast ulicami: Rzemieślniczą, Wrocławską, Gwiezdną i Aleją Rzeczypospolitej w samochodzie z odkrytym dachem z Monstrancją jeździł ks. Andrzej Tracz- proboszcz parafii Św. Trójcy w Legnicy.
Codziennie też o godz. 17.00 z Najświętszym Sakramentem ulice swojej parafii Św. Jacka w Legnicy przemierzał ks. Andrzej Ziombra udzielając wiernym błogosławieństwa.
/legnica.fm/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!