W domu opieki nad osobami starszymi Isabella Geriatric Center w Nowym Jorku na COVID-19 mogło umrzeć 98 pensjonariuszy. Kierownictwo placówki podało tę informację po interwencji kongresmena Adriano Espaillata, który oskarżył domy opieki nad starszymi osobami o zgłaszanie departamentowi zdrowia nieścisłych danych o zgonach wywołanych koronawirusem.
Polityk zwrócił się w tej sprawie do biura gubernatora Andrew Cuomo i prokuratora generalnego stanu Nowy Jork Letitii James.
– Ostatnie doniesienia sugerują, że administratorzy domów opieki w całym stanie zrezygnowali z przejrzystości, pozostawiając pacjentów w stresie, a ich rodziny nieświadome stanu zdrowia ich bliskich – ocenił demokratyczny kongresmen z Nowego Jorku. Zaznaczył, że nie przekazując prawdziwych danych zarządy placówek zaniedbują swoje podstawowe obowiązki.
Centrum geriatryczne w Washington Heights na Manhattanie, wyposażone w 705 łóżek, tłumaczyło w wydanym oświadczeniu, że nie miało początkowo dostępu do testów w celu uzyskania szybkiej diagnozy pensjonariuszy i personelu. Obecnie – jak zapewniono – przekazywane są departamentowi zdrowia dokładne statystyki.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!