Uczestnicy biało-czerwonego rajdu samochodowego, który jest organizowany z okazji Świąt majowych, dotarli do Zułowa, miejsca, które jest szczególne dla wszystkich Polaków na całym świecie.
Artur Ludkowski, doradca premiera Litwy, dyrektor Domu Kultury Polskiej w Wilnie, który jest współorganizatorem dzisiejszego wydarzenia mówi o tym, w jakich nietypowych czasach przyszło nam żyć.
„Zawsze był tzw. najazd Polaków na Wilno, a teraz w czasie pandemii zrodził się wspólny pomysł, że jednak w te Święte musimy być razem. Niestety nie możemy spotkać się w grupie większej niż kilka osób, a ten rajd jest odzwierciedleniem naszych potrzeb bycia razem” – stwierdził Ludkowski.
Władysław Wojnicz, wiceprzewodniczący Rady Wspólnot Narodowych zaznacza, że symbole Świąt majowych są ważne nie tylko dla narodu polskiego, ale także dla Litwy.
„Od kilku lat władze litewskie akcentują wagę Konstytucji 3 Maja dla obu narodów. To jest bardzo istotne święto, łączące święto. Dla mnie jest to bardzo wymowne święto, uwzględniając jaką obecnie mamy sytuację, brak możliwości bycia razem z powodu pandemii, więc pomysł jechania grupą samochodami, symboliczne odwiedzenie miejsca urodzenia twórcy państwa polskiego, niepodległości polskiej jest bardzo wymowne i symboliczne. Niezmiernie się cieszę, że mogę brać w tym udział. Cieszę się, że w swoich dzieciach mogę jeszcze bardziej rozniecić tę iskrę polskości. Jedziemy razem, samochody są udekorowane barwami polskimi i to niezmiernie podbudowuje” – powiedział Władysław Wojnicz.
Reakcje społeczności polskiej już na samą wiadomość o zorganizowaniu rajdu samochodowego były bardzo pozytywne.
„Poprzez ten rajd nawiązujemy też do Wielkiego Księstwa Litewskiego i tradycji Obojga Narodów. Cieszmy się, że mieszkamy w wolnych krajach, że Polska i Litwa dzisiaj są niepodległe, że możemy cieszyć się swymi barwami narodowymi. Szukajmy pozytywów i cieszmy się ze święta radosnego, jakim jest Święto 3 Maja” – powiedział W. Wojnicz.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!