Ośrodek zastrzegł, że zmiana metodologii przeprowadzania sondażu mogła nieznacznie negatywnie wpłynąć na wynik prezydenta.

Z powodu epidemii koronawirusa w Rosji i związanego z nią obowiązującego reżimu samoizolacji badanie przeprowadzono telefonicznie, a nie – jak dotąd – twarzą w twarz. Zastępca dyrektora Lewady Denis Wołkow ocenił, że z tego powodu poparcie dla Władimira Putina może być w sondażu o 1-2 pkt. proc. niższe.

W kwietniu prezydenta Rosji popierało 59 proc. ankietowanych, w marcu wskaźnik ten wynosił 63 proc. Badanie zostało przeprowadzone w dniach 24-27 kwietnia na 1608 mieszkańcach Federacji Rosyjskiej.

Zdaniem Wołkowa, nawet jeśli założyć, że poparcie dla Putina wynosi 61 proc., to i tak prezydent cieszy się najniższym wskaźnikiem aprobaty od 2013 r. Władimir Putin zyskał w sondażach w 2014 r. po aneksji Krymu.

67-letni Putin jest centralną postacią rosyjskiej polityki od ponad dwóch dekad. W przeszłości funkcjonariusz KGB i szef FSB, w 1999 r. Putin został premierem, następnie przez 8 lat pełnił funkcję prezydenta. W 2008 r. ponownie objął tekę premiera, a od 2012 r. znów jest prezydentem.

Myślicie, że rosyjski prezydent ma się czym przejmować?

Źródło: rp.pl