Wiadomości

Zielonogórzanka przekazała fałszywym policjantom 40 tys. zł

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Ofiarą manipulacji oszustów działających metodą „na policjanta” padła wczoraj po południu pewna zielonogórzanka, która wierząc, że rozmawia z policjantem oddała mu 40 tys. zł. Przestępca był bezwzględny i próbował wyłudzić kolejne pieniądze.

Schemat działania przestępców wykorzystujących metodę „na policjanta” jest zawsze bardzo podobny. Oszuści wymyślają historyjkę i dzwonią do starszych osób, podają się za policjantów prowadzących działania przeciwko… oszustom, straszą utratą pieniędzy i żądają „pomocy”, która ma polegać na wypłacie pieniędzy i przekazaniu ich „policjantom”. Przestępcy zawsze żądają dużych sum, zwykle kilkudziesięciu tysięcy złotych, często też wypytują o posiadane pieniądze czy kosztowności. Tym razem przestępcy podający się za policjantów zażądali od kobiety pieniędzy, i niestety skutecznie ją zmanipulowali opowiadając wymyśloną historię, a nieświadoma niczego ofiara postępując zgodnie z ich wskazówkami straciła kilkadziesiąt tys. zł.

W poniedziałek /11.05/ dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze odebrał telefon od kobiety, która zgłosiła, że została oszukana metodą „na policjanta”. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci, którzy podjęli działania operacyjne. Z relacji kobiety wynikało, że ok. godz. 15 na jej telefon stacjonarny zadzwonił nieznany mężczyzna i podając się za policjanta poinformował o włamaniu na jej konto bankowe. „Policjant” zapewniał, że chce jej pomóc ale ona musi współpracować. Poprosił o numer telefonu komórkowego, następnie kazał jechać do banku, wypłacić pieniądze i oddać mężczyźnie, który będzie na nią czekał w umówionym miejscu. Niczego nie podejrzewająca kobieta zastosowała się do wskazówek przekazanych przez przestępców, a następnie wróciła do domu. Po pewnym czasie ponownie zadzwonił telefon, a fałszywy policjant kazał jej wypłacić kolejne pieniądze. Zdenerwowana kobieta pojechała do znajomej i opowiedziała jej całą historię, a ta natychmiast zawiadomiła policję. Policjanci natychmiast podjęli działania, żeby ustalić i zatrzymać sprawców.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!