Jak zawiadamia portal kresy.pl FBI przypadkowo ujawniło nazwisko byłego urzędnika ambasady Arabii Saudyjskiej, który jest podejrzany o pomoc dwóm terrorystom z al-Kaidy, którzy brali udział w atakach terrorystycznych z 11 września 2001 roku. Według rzecznika rodzin ofiar ataków jest to dowód na saudyjski udział w tych zamachach i ukrywanie tego faktu przez władze USA.
Według Yahoo News, które ujawniło sprawę w środę, FBI popełniło błąd w dokumencie złożonym w sądzie w odpowiedzi na pozew złożony przez rodziny ofiar 11 września, które oskarżyły rząd Arabii Saudyjskiej o udział w atakach terrorystycznych. W dokumencie pochodzącym z kwietnia br., ale odtajnionym w zeszłym tygodniu, prawnicy FBI zapomnieli wymazać nazwisko Mussaeda Ahmeda al-Dżaraha, wysokiego urzędnika ambasady Arabii Saudyjskiej w Waszyngtonie w latach 1999-2000.
Jak pisze Yahoo News, jak na ironię dokument złożono w zamiarze wsparcia stanowiska prokuratora generalnego Williama Barra i p.o. dyrektora Wywiadu Narodowego Richarda Grenella w sprawie utajnienia nazwiska saudyjskiego urzędnika. Według nich stanowiło ono „tajemnicę państwową” a jego ujawnienie miałoby spowodować „znaczną szkodę dla bezpieczeństwa narodowego”.
Po tym jak Yahoo News skontaktowało się w poniedziałek w tej sprawie z Departamentem Sprawiedliwości, jego urzędnicy wycofali dokument FBI z sądu twierdząc, że został „niepoprawnie złożony”. Zarówno FBI jak i Departament Sprawiedliwości oraz rzecznik saudyjskiego rządu odmówili Yahoo News komentarza w tej sprawie.
Amerykańskie władze podejrzewały, że al-Dżarah poinstruował dwie osoby, prawdopodobnie związane z saudyjskim rządem, aby pomogły dwóm terrorystom, którzy później brali udział w zamachach z 11 września, w osiedleniu się w USA. Przez lata jednak odmawiano ujawnienia jego nazwiska. Jak pisze Yahoo News, nie wiadomo, jak mocne są dowody przeciwko al-Dżarahowi.
Według rzecznika rodzin ofiar doszło do „wielkiej wpadki” FBI, która świadczy o tuszowaniu saudyjskiego udziału w zamachach przez rząd USA.
Nie ma to jak profesjonalizm…
Źródło: kresy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!