Nastoletni Palestyńczyk został zabity w środę przez izraelską armię w starciach na południu Zachodniego Brzegu Jordanu – poinformowało palestyńskie ministerstwo zdrowia, wkrótce po przybyciu do Izraela z jednodniową wizytą szefa dyplomacji USA Mike’a Pompeo.
Według mieszkańców żołnierze weszli do obozu przed świtem, żeby przeprowadzić aresztowania, co doprowadziło do starć.
“Podczas operacji mającej na celu zatrzymanie podejrzanych zaangażowanych w działalność terrorystyczną w obozie dla uchodźców Al-Fawar wybuchły gwałtowne zamieszki” – poinformowała izraelska armia. Jak dodała, rzucano kamieniami i koktajlami Mołotowa, “na miejscu słychać było strzały”, dlatego wojsko odpowiedziało środkami do rozpędzania zamieszek, w tym ostrą amunicją.
Według izraelskiej armii jeden żołnierz został lekko ranny od uderzenia kamieniem. Wojsko przekazało również, że wie o zabitych Palestyńczyku i o “pewnej liczbie rannych”.
Do środowego incydentu doszło nazajutrz po tym, jak na północy Zachodniego Brzegu izraelski żołnierz został śmiertelnie trafiony kamieniem przez Palestyńczyka podczas nocnej akcji izraelskiej armii, w wyniku której zatrzymano podejrzanych Palestyńczyków.
Kilka godzin później udaremniono atak z użyciem noża na wojskowym przejściu Kalandija między Izraelem a środkową częścią Zachodniego Brzegu.
Tymczasem w środę rano do Izraela przybył amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo na rozmowy w Jerozolimie z premierem Benjaminem Netanjahu i jego dotychczasowym rywalem wyborczym Benim Gancem, przed czwartkową inauguracją nowego rządu jedności, utworzonego po dojściu tych dwóch izraelskich polityków do porozumienia.
Pompeo ma z nimi omówić realizację przedstawionego w styczniu przez prezydenta USA Donalda Trumpa planu przewidującego w szczególności aneksję przez Izrael Doliny Jordanu i osiedli żydowskich na Zachodnim Brzegu, terytorium palestyńskim okupowanym przez Izrael od 1967 r.
Rząd jedności ma przedstawić plan działania w sprawie realizacji tego zamierzenia, krytykowanego przez Palestyńczyków, od świeckiego umiarkowanego Fatahu po islamistyczny Hamas – zauważa agencja AFP.
Podczas rozmowy politycy mają omawiać również sprawę Iranu – wroga numer jeden państwa żydowskiego – oraz kwestię pandemii koronawirusa.
W związku z pandemią właśnie jest to pierwsza zagraniczna podróż Pompeo od dwóch miesięcy; sekretarz stanu USA jest jednym z pierwszych wpływowych polityków, którzy pomimo rozprzestrzenienia się patogenu na globalną skalę wznowili międzynarodowe podróże – zauważa AFP.
Co na to światowe media?
Źródło: wnp.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!