Start zbiórki na nowy projekt medialny, radio internetowe „Nowy Świat”, ogłosiła grupa „Ratujmy Trójkę” – przypomina portal „Do Rzeczy”. Otwarcie nowego radia planowane było na 26 czerwca, jednak ostatecznie rozgłośnia wystartowała w piątek, 10 lipca.
Jego prezes, Piotr Jedliński, już miesiąc później na własnej skórze odczuł, czym jest wolność słowa w świecie, który tak mu imponował… Stało się to po tym, jak w piątkowym serwisie informacyjnym aresztowanego aktywistę LGBT Michała Sz. określono mianem mężczyzny. Na rozgłośnię spadła fala hejtu ze strony tych, którzy rzekomo walczą o tolerancję, brzydząc się zarazem mową nienawiści…
Przypomnijmy, że Michał Sz., który został aresztowany za udział w brutalnym ataku na furgonetkę Fundacji Pro-Prawo do Życia, pobicie jej kierowcy i zniszczenie pojazdu, nie tylko jest mężczyzną, ale ubiera się też jak mężczyzna i żyje z partnerką. Mimo to każe się określać jako Małgorzata vel Margot.
Na ataki na Radio Nowy Świat zareagował założyciel i prezes rozgłośni Piotr Jedliński, który stwierdził, że naciski aktywistów godzą w jego wolność postrzegania świata i wolności mediów.
„Jesteśmy zasypywani wiadomościami od zwolenników Margot, osoby niebinarnej. (…) jeżeli Margot oraz akolici tak bardzo apelują o poszanowanie wolności, to dlaczego nie szanują wolności mediów oraz mojej, jako osoby? Dlaczego chcą mi na siłę narzucić sposób postrzeganie świata, zmuszając, żebym określał kogoś, kogo odbieram jako mężczyznę, zaimkami żeńskimi? (…) Trwa zmasowany atak, któremu się nie poddam” – napisał Jedliński, czym wywołał jeszcze bardziej napastliwe reakcje.
Jedliński po niedługim czasie zmienił jednak swój wpis:
„Odpowiadając na zarzuty wywołane formą gramatyczną, w jakiej w serwisach RNŚ mówiono o Margot, miałem na celu obronę niezależności naszego radia także przed naciskami opinii publicznej. Jednak dalsze działania władzy wobec Margot, zwłaszcza osadzenie jej w areszcie dla mężczyzn, ze skandalicznym komentarzem jednego z polityków, istotnie zmieniło w moich oczach kontekst całej sprawy. Nie zamierzałem i nie zamierzam bronić prześladowania mniejszości przez władze. Nie zamierzałem dołączać do prześladujących. Nie wycofując się z wiary w wartość bycia niezależnym, w dzisiejszym konflikcie między prześladującymi i prześladowanymi jestem po stronie prześladowanych” – napisał w niedzielę.
Tego samego dnia wieczorem Radio Nowy Świat wydało odrębne oświadczenie.
„Zastosowana przez nas forma męskoosobowa (“aktywista”) w odniesieniu do Margot była nieintencjonalnym błędem, który w żadnej mierze nie definiuje stanowiska Radia Nowy Świat wobec wspomnianych osób i wydarzeń. Nasz zespół składa się z osób zróżnicowanych pod względem wieku, przekonań, koloru skóry oraz orientacji seksualnej i jesteśmy świadomi, że to właśnie różnorodność stanowi siłę Radia Nowy Świat. W tym kontekście pragniemy podkreślić, że wpis Piotra Jedlińskiego jest jego prywatną opinią” – czytamy w oświadczeniu, którego autorzy podkreślali swoje przywiązanie do idei obiektywizmu oraz prosili słuchaczy o wyrozumiałość.
I oto w poniedziałek późnym wieczorem poinformowano, że prezes Piotr Jedliński zrezygnował z pełnionej funkcji.
„Informujemy, że Piotr Jedliński zrezygnował z funkcji prezesa spółki zarządzającej @RTDW_Nowy_Swiat. Podpisano Anna Krakowska, Piotr Jedliński, Krzysztof Łuszczewski” – czytamy w krótkiej informacji zamieszczonej na Twitterze.
Informujemy, że Piotr Jedliński zrezygnował z funkcji prezesa spółki zarządzającej @RTDW_Nowy_Swiat. Podpisano Anna Krakowska, Piotr Jedliński, Krzysztof Łuszczewski.
— RadioNowySwiat (@RTDW_Nowy_Swiat) August 10, 2020
/dorzeczy.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!