W Mediolanie policja przeprowadziła akcję usunięcia imigrantów okupujących od półtora roku dworzec Milano Centrale na Piazza Duca d’Aosta. Podczas opercaji użyto użyto helikopterów, psów i jednostek prewencji. Teren został wczesnym rankiem otoczony, a dworzec na kilka godzin zamknięty. Niespodziewający się niczego migranci spali nieświadomi niczego w swoich legowiskach.
W niewiele ponad godzinę zlikwidowano nielegalny obóz i doprowadzono do eksmisji ok. 60 przybyszy z Afryki Północnej. Migranci zostali najpierw starannie przeszukani, a następnie zabrani do policyjnych autobusów w celu sprawdzenia tożsamości. Rzucający obelgami i szermujący gwałtownymi gestami migranci nie mieli szans na jakikolwiek sprzeciw. Zostali wywiezieni do jednego z zamkniętych obozów dla migrantów.
Operacja spotkała się z mieszaną reakcją wśród włoskich polityków. Choć niektórzy chwalili nalot, inni wyrazili obawy dotyczące potencjalnych naruszeń praw człowieka
– Wreszcie dobry nalot z helikopterami i psami – powiedziała “Il Giornale” lider Ligi Północnej (Lega Nord), Matteo Salvini. – Dzięki niech będą Bogu, policji i karabinierom! Nie potrzebujemy tych ludzi.
Źródło: dzienniknarodowy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!