Jak donoszą lokalne media, mobilizacja ogłoszona została „w związku z męczeńską śmiercią żołnierzy azerbejdżańskich”. W wydanym oświadczeniu stwierdzono, że do służby powołani zostali żołnierze rezerwy.
Żołnierz armii azerbejdżańskiej zginął dziś rano w wyniku ostrzału ze strony armeńskich żołnierzy na granicy armeńsko-azerbejdżańskiej. Zdarzenie to, będące kolejnym z całej serii tego rodzaju incydentów granicznych, skłoniło władze Azerbejdżanu do ogłoszenia moblizacji.
Ministerstwo Obrony Azerbejdżanu stwierdziło, że Armenia nasiliła w ostatnim czasie prowokacje graniczne, a sytuacja na granicy wciąż się pogarsza się. Dodano, że atakiem na region Tovuz w Azerbejdżanie w dniu 12 lipca 2020 roku Armenia zerwała zawieszenie broni i ponownie rozpaliła napięcie między obydwoma krajami.
🔴Azerbaycan, yedek askerlerini orduya çağırdı. pic.twitter.com/qLjLPU4cD0
— HABERİYYE (@haberiyye) September 21, 2020
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Azerbejdżanu uznało administrację armeńską za odpowiedzialną za męczeńską śmierć żołnierzy azerbejdżańskich, a Prokuratura Generalna wszczęła dochodzenie w tej sprawie.
W oświadczeniu Ministerstwa Spraw Zagranicznych Azerbejdżanu podkreślono, że administracja Erewania składała oświadczenia dotyczące pokojowego rozwiązania konfliktu w Górskim Karabachu, ale ta krwawa akcja była wyraźnym sygnałem, że władze Armenii nie chcą pokoju, ale chcą kontynuować agresywną politykę.
/haberler.com/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!