Jak możemy przeczytać na portalu rp.pl w piśmie złożonym w sądzie w Dublinie, prawnicy Facebooka ostrzegli, że ich firma „może nie być w stanie zapewniać usługi Facebooka oraz Instagramu w UE”, jeśli dojdzie do wymuszonej blokady przekazywania danych europejskich użytkowników do USA. Blokada taka mogłaby być skutkiem lipcowego wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Pismo złożone przez prawników Facebooka jest dalszym ciągiem toczącego się od 2011 r. sporu prawnego dotyczącego wykorzystywania danych użytkowników jego serwisów. Dziewięć lat temu austriacki prawnik Max Schrems zaczął składać skargi na Facebooka do irlandzkiego Biura Komisarza ds. Ochrony Danych. To ten krajowy regulator nadzoruje działania Facebooka oraz innych cyfrowych gigantów, mających swoje główne europejskie filie w Irlandii.
W 2013 r. Edward Snowden, były pracownik kontraktowy amerykańskiej agencji szpiegowskiej NSA ujawnił program Prism, w ramach którego amerykańskie tajne służby zbierały dane dotyczące użytkowników m.in. Facebooka. To zostało wykorzystane przez Schremsa do złożenia nowych skarg na Facebooka.
Trafiły one ostatecznie do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Ten unijny sąd orzekł w 2015 r., że istnienie programu Prism podważa porozumienie pomiędzy USA a UE, pozwalające amerykańskim firmom na transfer danych europejskich użytkowników ich serwisów. UE zawarła więc nowe porozumienie z USA. Zostało ono podważone przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości w lipcu 2020 r. Orzekł on m.in., że USA nie ograniczyły możliwości inwigilacji obywateli Unii. We wrześniu irlandzkie Biuro Komisarza ds. Ochrony Danych zaczęło wdrażać ten wyrok. Wydało decyzję nakazującą sieciom społecznościowym tymczasowe zawieszenie transferu danych użytkowników do USA. Odpowiedziom na ten nakaz, było pismo złożone przez prawników Facebooka w dublińskim sądzie.
Facebook zaprzecza, by to pismo było groźbą. – Facebook nie grozi wycofaniem się z Europy. Dokumenty prawne złożone w irlandzkim sądzie wskazują na prostą rzeczywistość, że Facebook oraz wiele innych spółek, organizacji i serwisów opierają się na transferach danych pomiędzy UE a USA, bez których ich usługi nie mogą działać. Brak bezpiecznych i legalnych międzynarodowych transferów danych uderzyłby w gospodarkę i ograniczył rozwój biznesów opartych na danych w UE, akurat w tym czasie, gdy widzimy słabe ożywienie po pandemii Covid-19 – stwierdził rzecznik Facebooka.
Czcze pogróżki…
Źródło: rp.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!