Robotnicy jednego z działów produkcyjnych w zakładach „Azoty” w Grodnie zapowiadają odejście z pracy. Chcą w ten sposób zaprotestować przeciwko rozprawom sądowym kolegów, którzy uczestniczyli w powyborczych demonstracjach.
Około 70 robotników działu produkcyjnego „Amoniak-3” napisało już prośby o zwolnienie z pracy. Sąsiedni dział „Amoniak-4” jest obecnie remontowany. Jeśli robotnicy ci zwolnią się z pracy, to może być wstrzymana praca w całych zakładach azotowych.
Robotnicy są oburzeni tym, że dwaj ich koledzy zostali osądzeni za udział w powyborczych protestach. Jeden z nich musi zapłacić grzywnę, a drugi został skazany na pięć dni aresztu. Kary grożą w sumie kilku robotnikom. Sytuacją w grodzieńskiej fabryce zainteresowała się miejscowa prokuratura.
Zakłady azotowe w Grodnie zatrudniają około 7 tys. ludzi.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!