-Polska wieś jest rozgoryczona, bo to ona przesądziła o zwycięstwie PiS, a teraz rządzący idą na wojnę z wsią zmieniając ustawę o ochronie zwierząt i nie konsultując jej z organizacjami rolniczymi – uważa Jan Krzysztof Ardanowski, odchodzący minister rolnictwa.
Odchodzący minister rolnictwa nie ukrywa, że powodem jego odejścia z rządu jest właśnie “piątka dla zwierząt”, o której mówi, że jest wymierzona w rolników.
Zapowiada, że rolnicy nie pozostaną dłużni i przy okazji najbliższych wyborów wystawią PiS-owi rachunek za forsowanie ustawy, która likwiduje np. hodowle zwierząt futerkowych i bardzo ogranicza ubój rytualny.
– Wieś jest rozgoryczona, rozczarowana szczególnie, że kilka miesięcy temu obdarzyła zaufaniem, dając zwycięstwo niewielką przewagą Andrzejowi Dudzie, a kilka miesięcy temu zwycięstwo Prawu i Sprawiedliwości. Ta przewaga w Sejmie, to jest w dużej mierze – niektórzy twierdzą, że wyłącznie – dlatego, że polska wieś uwierzyła PiS – powiedział w Polsat News Ardanowski.
Opracowanie: Martyna Kośka
W takim wypadku chyba nie ma mowy o dobrych relacjach z prezesem?
Źródło: money.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!