„Zabicie tego, kto obraża proroka, jest prawem każdego muzułmanina zdolnego do jego zastosowania” – napisała w wydanym oświadczeniu Grupa Dżihadystów Al-Kaida w Islamskim Maghrebie (AQIM). Jest to odpowiedź na deklarację prezydenta Francji Emmanuela Macrona, że będzie kontynuowane publikowanie karykatur Mahometa we Francji, złożonej w czasie ceremonii hołdu narodowego dla nauczyciela Samuela Paty’ego, zamordowanego w czasie ataku terrorystycznego 16 października.
W poniedziałek odbyła się około 50-tys. demonstracja antyfrancuska w Bangladeszu, podczas której protestujący palili wizerunki prezydenta Macrona i francuskie flagi.
„Bojkot jest obowiązkiem, ale nie wystarczy” – przekonywała AQIM, wzywając do zemsty i przedstawiając jako męczennika 18-letniego zradykalizowanego terrorystę czeczeńskiego pochodzenia Abdullaha Anzorowa, który odciął Paty’emu głowę w akcie zemsty za prezentowanie podczas zajęć szkolnych karykatur Mahometa.
Czytaj też:
Francja liczy się z możliwością wybuchu wojny na wielką skalę
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!