Według nieoficjalnych ustaleń chodzi o akcję Lotnej Brygady Opozycji z 29 października.
Grupa manifestantów pojawiła się wtedy przed domem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na warszawskim Żoliborzu. Na płocie powiesiła paczkę pampersów oraz wieszaki – symbol protestu kobiet – z literami układającymi się w niecenzuralne słowo.
WP podaje, że z tego powodu zawieszony został zastępca Komendanta Komisariatu Policji Warszawa-Żoliborz nadkomisarz Robert Jurkowski oraz pięciu policjantów z wydziału prewencji.
Cytowana w materiale rzecznik Komendy Rejonowej Policji Warszawa V Elwira Kozłowska przekazała, że wobec funkcjonariuszy prowadzone jest postępowanie dyscyplinarne. Wyjaśniła, że chodzi o “ewentualne naruszenie dyscypliny służbowej, co mogło przejawiać się brakiem reakcji funkcjonariuszy na popełnione wykroczenie”.
– Sprawa jest wyjaśniana. Z uwagi na trwające postępowanie,do czasu jego zakończenia, powyższa sprawa nie będzie przez nas komentowana – oświadczyła rzeczniczka.
Protesty, które trwają od 22 października, to wyraz sprzeciwu wobec decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. TK orzekł, że przerywanie ciąży ze względu na podejrzenie ciężkiej choroby lub upośledzenia płodu jest niezgodne z ustawą zasadniczą. Wyrok jeszcze nie został opublikowany, mimo że termin minął 2 listopada.
Źródło: dorzeczy.pl/wp.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!