W USA w związku z przedłużającym się liczeniem głosów w wyborach prezydenckich emocje sięgają zenitu. Prezydent Donald Trump w specjalnym oświadczeniu zarzucał swoim rywalom fałszerstwa wyborcze; jedna ze stacji, telewizja CNBC przerwała wystąpienie prezydenta.
Telewizja CNBC przerwała transmisję wystąpienia Prezydenta Donalda Trumpa. Dziennikarz stacji stwierdził, że słowa prezydenta nie są prawdziwe i nie ma on żadnych dowodów na poparcie zarzutów o fałszerstwa.
– To co mówi prezydent Stanów Zjednoczonych jest, w olbrzymiej części, kompletnie nieprawdziwe – tłumaczył zdjęcie z anteny przemówienia głowy państwa dziennikarz.
Komentatorzy zwracają uwagę, iż to dosyć groteskowa sytuacja zważywszy na fakt, że Stany Zjednoczone przez dziesięciolecia były uważane za bastion wolności słowa.
President Trump just spoke at the White House, as key states continue to count votes.
Shep has the facts: “What the President of the United States is saying, in large part, is absolutely untrue.” #Election2020 https://t.co/E6DBt6OodD pic.twitter.com/HVa87qUCzB— The News with Shepard Smith (@thenewsoncnbc) November 6, 2020
/tysol.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!