Zakażony koronawirusem poseł Konfederacji Artur Dziambor w dalszym ciągu jest hospitalizowany. Szef biura prasowego Konfederacji Tomasz Grabarczyk przekazał portalowi tvp.info, że Dziambor czuje się lepiej. – Napisał mi dziś z uśmiechem, że żyje – mówi.
Informację o hospitalizacji polityka potwierdził kilka dni temu jego partyjny kolega poseł Janusz Korwin-Mikke.
– Tak, to prawda. Kolega Dziambor jest w szpitalu. To koronawirus – mówił Korwin-Mikke. Dodał wtedy, że miał rozmawiać telefonicznie z Dziamborem, ale ten nie dał rady.
Szef biura prasowego Konfederacji przekazał nowe, dobre informacje o stanie zdrowia Dziambora. Tomasz Grabarczyk powiedział, że dziś otrzymał SMS od posła.
– Napisał z uśmiechem, że żyje. Jest w szpitalu, ale jest wszystko w porządku. Jego powrót to kwestia rekonwalescencji – dodaje. Zaprzeczył pogłoskom, że Dziambor leży pod respiratorem.
– Dziambor ma astmę oskrzelową – o czym sam wspominał – i to wywołało u niego trochę gorszą sytuację – kończy rzecznik Konfederacji.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!