Felietony Kultura

PRZEMOŻNY WŁADCA SZTUKI

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Dnia 21 listopada 2020 r. w Internecie miała miejsce transmisja niezwykłego koncertu Kabaretu Piwnica pod Baranami PRZEMOŻNY WŁADCA SZTUKI. Został on zadedykowany Piotrowi Skrzyneckiemu w rocznicę Jego 90-tych urodzin.

Transmisja on-line z pewnością nie może równać się z uczestniczeniem na żywo w takim wydarzeniu, jednak w rzeczywistości, jaką mamy z powodu pandemii, trzeba godzić się na kompromisy, dziękując, że wciąż są na tym świecie ludzie, którym jeszcze się chce…

W koncercie wykonano piosenki m.in. z repertuaru Ewy Demarczyk, której jednocześnie złożono hołd. „Świat bez niej stał się gorszy, świat poszarzał, ale my…, my zawsze będziemy pamiętać”  – mówił Leszek Wójtowicz.  Wspomniano też zmarłego pieśniarza, kompozytora i gitarzystę – Piotra Kubę Kubowicza, którego miałam możliwość poznać osobiście jako jurora jednego z krakowskich konkursów piosenki poetyckiej… To Jego, jako ostatniego, do Kabaretu przyjął osobiście sam Mistrz Piotr Skrzynecki

Wieczór rozpoczął się brawurowym wykonaniem piosenki I ciągle widzę ich twarze przez Rafała Jędrzejczyka. Następnie zabrzmiały nuty kompozycji Zbigniewa Koniecznego do słów Zbigniewa Książka Byliśmy młodzi i szaleni.

Piwnicę zawsze wypełniał jazz – nie mogło go zatem zabraknąć podczas koncertu, a to za sprawą Marka Michalaka z Jazz Band Ball Orchestra i cudów, które wyczyniał na…  dwóch instrumentach. Było i o tym, że Lubię kochać świat przez mgiełkę – wyk. Tadeusz Kwinta.  Leszek Wójtowicz prosił: Obudź się…, z kolei Zamyślenie Leszka Aleksandra Moczulskiego wyśpiewała Dorota Ślęzak. Wybrzmiała też Kołysanka dla przeziębionych, z którą zmierzył się przedstawiciel młodego pokolenia Jakub  Zuckerman. A jeśli już komuś przydarzyłby się jesienny katarek, najlepiej, jak doradzał Maciej Półtorak, wypić Kieliszek czystej wódki /(…)cóż Cię bracie cały świat obchodzi, kiedy  dzwoni szkło o szkło/. Kamila Klimczak, nawiązując w pewnym stopniu tematycznie do piosenki Macieja, choć budując zupełnie inny nastrój, wykonała Walca weselnego.

Pieśni z repertuaru Ewy Demarczyk wykonały: Aleksandra Maurer (Skrzypek Hercowicz), Beata Czernecka (Pocałunki), Agata Ślazyk (Jaki śmieszny jesteś pod oknem).

W koncercie nie zabrakło również odrobiny humoru. Do łez rozbawiał ze sceny Krzysztof Janicki, który m.in. zmierzył się z fraszka o monetach: Bić albo nie bić – oto zagadnienie.

Zwieńczenie koncertu stanowiła pieśń Tamary Kalinowskiej Widzę Cię, Piotrze, a także Dezyderata.

(…) Bądź sobą, zwłaszcza nie udawaj uczucia.
Ani też nie podchodź cynicznie do miłości, albowiem wobec oschłości i rozczarowań ona jest wieczna jak trawa.
Przyjmij spokojnie, co Ci lata doradzają z wdziękiem, wyrzekając się spraw młodości.

Rozwijaj siłę ducha, aby mogła cię osłonić w nagłym nieszczęściu.
Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
Obok zdrowej dyscypliny bądź dla siebie łagodny.
Jesteś dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy, masz prawo być tutaj.
I czy to jest dla ciebie jasne, czy nie – wszechświat bez wątpienia jest na dobrej drodze.

(autor:  Max Ehrmann, muzyka: Piotr Walewski)

Koncert poprowadził Leszek Wójtowicz.

autor: Agnieszka Kuchnia-Wołosiewicz

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!