Szejk z Abu Zabi kupił blisko 50 procent akcji Beitaru Jerozolima..
Szejk Hamad ibn Chalifa Al Nahajjan zobowiązał się zainwestować w klub w ciągu najbliższych 10 lat sumę 300 mln szekli (76 mln euro).
„Idziemy razem w kierunku nowej ery koegzystencji, wspólnych osiągnięć i braterstwa, nie tylko jeśli chodzi o nasz klub, ale o cały sport w Izraelu” – oświadczył właściciel klubu Mosze Hogeg.
Abu Zabi jest jednym z siedmiu emiratów i stolicą Zjednoczonych Emiratów Arabskich, które we wrześniu podpisały porozumienie z Izraelem w sprawie normalizacji stosunków.
BREAKING! Beitar Jerusalem has signed a partnership agreement between Mr. Moshe Hogeg and Sheikh Hamad bin Khalifa Al Nahyan & has acquired 50% of the club ownership with a commitment to invest an amount of over 300 million shekels over the next ten years. pic.twitter.com/mhxhzBSgNQ
— Sports Rabbi (@thesportsrabbi) December 7, 2020
Kibice Beitaru – mówiąc oględnie – nie są zachwyceni transakcją. Na murach stadionu pojawiły się graffiti z napisami „Śmierć Arabom”, „J***ć Dubaj”, „Nie możecie nas kupić”. Władze klubu skomentowały na Twitterze, że to „dowód konieczności partnerstwa z muzułmanami i światem arabskim w wojnie z rasizmem”.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!