W środę nad ranem doszło do kolejnej eksplozji w polskim sklepie w Holandii. We wtorek ładunki wybuchowe eksplodowały w dwóch innych marketach – informuje portal TVP Info.
O dwóch eksplozjach w polskich sklepach w Holandii informowaliśmy we wtorek. Wczoraj do wybuchów doszło w Aalsmeer niedaleko Amsterdamu oraz w małym miasteczku w prowincji Brabancja Północna. Oba sklepy nosiły nazwę Biedronka, ale nie należą do dużej sieci sklepów budżetowych o tej samej nazwie w Polsce.
Wybuch w Aalsmeer miał miejsce ok. godz. 3 nad ranem i spowodował poważne uszkodzenia sklepu i pobliskich budynków, a także spowodował zapalenie się zaparkowanego w pobliżu samochodu.
W miasteczku Heeswijk-Dinther w Brabancji Północnej policja ewakuowała prewencyjnie 20 osób, ponieważ wybuch zniszczył nie tylko znaczną część sklepu, ale naruszył też konstrukcje sąsiednich budynków.
Explosie bij #Beverhof #Beverwijk #noordholland pic.twitter.com/SEdT0FNKI0
— Tusita (@LaTusaVF) December 9, 2020
W środę rano holenderskie media poinformowały o trzeciej eksplozji. Tym razem miała miejsce w centrum handlowym Beverhof w Beverwijk krótko po godzinie 5 nad ranem. Budynek marketu został uszkodzony, nikt nie został ranny. Budynkowi nie grozi zawalenie. Nikt też nie był ewakuowany, w pobliżu nikt nie mieszka.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!