Wiadomości

Lekarz nie został zaszczepiony, ale zaszczepieni zostali celebryci

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Lekarz, który jest pracownikiem WUM, zgłosił się do placówki, by otrzymać swoją dawkę. Nie został zaszczepiony, podobnie jak czekający wraz z nim inni medycy – oznajmiono, że nie ma ich na liście. O sprawie pisze Wirtualna Polska.

Sytuacja ta miała miejsce 30 grudnia. Pracownik WUM, który jest lekarzem – prosi o anonimowość – zgłosił się w tej placówce na szczepienie przeciw COVID-19. Chciał szybko się zaszczepić, bo po Nowym Roku czekały go dyżury. Medyk wyjaśnia, że zgłosił się na szczepienia do WUM, bo słyszał, że jest taka możliwość.

– Chcieliśmy z niej skorzystać, bo przed nami był intensywny weekend. Każdemu zależało, aby pracując na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem mieć zabezpieczenie – opowiada.

Wraz z nim w poczekalni znaleźli się lekarze z innych klinik, oczekujący na swoją dawkę szczepionki.

– Jednak większość została odesłana. W poczekalni siedziała za to dwójka aktorów, kobieta i mężczyzna – osoby z listy 18 nazwisk znanych z mediów. Nas poinformowano, że nie jesteśmy zaproszeni i takiego szczepienia nie otrzymamy, a oni czekali na swoją kolej – powiedział.

Pytany o to, czy była jakaś rejestracja, oznajmił, że nie zna osób koordynujących szczepienia.

– Prawdopodobnie byli to pracownicy dziekanatu WUM. One dostawały listę do ręki. Tłumaczyli mi i innym medykom, że ludziom spoza listy udało się zaszczepić, bo są nadprogramowe szczepionki. Byliśmy oburzeni tym faktem. Nam odmówiono, a w poczekalni siedzieli aktorzy – powiedział.

Mężczyzna poinformował, że jest lekarzem na etacie akademickim WUM.

– Usłyszałem mimo to, że nie ma takiej możliwości – zapewnia.

– Fakt, że zostali zaszczepieni celebryci, którzy, jak słyszałem też od innych lekarzy, przychodzili o różnych porach, mnie osobiście oburzył. Te osoby nie były z tzw. grupy zero. Została ustalona kolejność, której się nie trzymano – wyjaśnił.

– Dotknęło mnie niedopuszczenie mnie do szczepionki tego dnia, gdy w poczekalni siedzieli aktorzy. Nazwiska tych osób krążą już w mediach. Fakt, że zostało mi odmówione szczepienie, w ogóle by mnie nie oburzył, gdyby nie to, że zostały zaszczepione osoby niebędące lekarzami. Chętnych nie brakowało. Jak wychodziłem z kliniki WUM, mijałem innych lekarzy odprawionych z kwitkiem – opowiadał.

/wp.pl, tvp.ifo/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!