Jak informuje portal nczas.com koronahisteria narasta. W sieci pojawił się filmik z jednej z amerykańskich wind. Młoda kobieta domagała się od drugiej, by opuściła windę, ponieważ chciała wysiąść zachowując „dystans społeczny”.
Na nagraniu widać dwie młode kobiety. Jedna z nich, pracująca jako dostawca, jest autorką nagrania.
Druga płaczliwym głosem domagała się, by opuściła ona windę. Tylko po to, by mogła z niej wyjść zachowując dystans społeczny.
Niezadowolona z sytuacji dziewczyna twierdziła, że „grzecznie prosiła” współtowarzyszkę podróży windą, by się z niej usunęła.
Ta jednak utrzymywała, że „prośba” miała bardziej bezceremonialną formę – „Wyp******aj z windy”.
Kobieta zwróciła uwagę histeryczce na niekonsekwencję. Jak podkreślała, stała z nią w windzie, by na końcu „nie móc” wysiąść na swoim piętrze. Ze strony agresorki pojawiły się natomiast zarzuty dotyczące „nieprawidłowego” noszenia maseczki.
Gdy autorka nagrania pokazała w lustrze zakryte nos i usta, dziewczyna stwierdziła, że nie tak to wyglądało przez cały czas i… zrezygnowana wybiegła z windy.
Absurd goni absurd…
Źródło: nczas.com
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!