Georgette Mosbacher w nagraniu wideo umieszczonym w mediach społecznościach żegna się z Polską w przeddzień zakończenia swej misji w Warszawie.
– Jestem dumna z tego, co udało nam się osiągnąć w polsko-amerykańskich relacjach podczas mojej kadencji, która jutro dobiega końca. Polska i Polacy mają szczególne miejsce w moim sercu i pożegnanie jest dla mnie bardzo trudne. Nie mówię więc do widzenia – mówię do zobaczenia! — napisała ambasador we wtorek na Twitterze.
W dołączonym do wpisu nagraniu podsumowała swą kadencję ambasadorską. Oświadczyła, że „jednym z najbardziej zaszczytnych momentów jej życia był dzień, gdy prezydent Trump poprosił ją o przyjęcie stanowiska ambasador USA w Polsce”.
– Minęły ponad dwa lata i jestem dumna z naszych wspólnych dokonań na rzecz umacniania relacji miedzy Polską i USA — podkreśliła.
– Każda minuta w Polsce była dla mnie prawdziwą radością, a Polaków darzy szczerym uczuciem. Przyjęliście mnie z otwartymi ramionami. Poczytuję sobie za zaszczyt, że mogłam reprezentować Stany Zjednoczone w Waszym wspaniałym kraju — powiedziała Mosbacher.
My jednak zapamiętamy ją przede wszystkim z obcesowego pouczania i strofowania polskich polityków…
Jestem dumna z tego, co udało nam się osiągnąć w polsko-amerykańskich relacjach podczas mojej kadencji, która jutro dobiega końca. Polska i Polacy mają szczególne miejsce w moim sercu i pożegnanie jest dla mnie bardzo trudne. Nie mówię więc do widzenia – mówię do zobaczenia! https://t.co/MXTVxP6Kyx
— Georgette Mosbacher (@USAmbPoland) January 19, 2021
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!