Felietony

Hołownia i Himalaje herezji

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Nie tak dawno niedoszły kandydat na prezydenta RP Szymon Hołownia zszokował wszystkich swoimi wypowiedziami na temat zwierząt i wiary katolickiej. Wypowiedzi te brzmiały nader boleśnie w uszach katolików. Skąd jednak Szymon Hołownia czerpał inspirację dla swoich twierdzeń? Wszystko wskazuje na to, że ich źródłem są wymysły ks. Stanisława Musiała zafascynowanego apokryfami. Ks. Musiał w jednym ze swoich tekstów publikowanych w ramach cyklu pt. Dwanaście koszy ułomków dzieli się ze swoimi czytelnikami historiami wyczytanymi przez niego w apokryfach, jak chociażby tą rzekomo opisującą losy św. Pawła, który miał… ochrzcić lwa. Tak, lwa. Innym razem ks. Musiał przytacza fragment apokryfu mówiący o tym, że lampart i koźle otrzymali ludzkie serca od „apostoła Filipa”. Na skutek czego lampart miał przejść na wegetarianizm, a koźle… no właśnie, nawet trawę jeść przestało. W przytoczonym fragmencie znajdziemy następujący, wręcz heretycki, tekst: „[Chrystus] objął On swym zbawczym planem nie tylko ludzi, ale także dzikie zwierzęta i każdy rodzaj zwierzęcy”, który kończy się rzekomą modlitwą rzekomego apostoła do Jezusa Chrystusa: „(…) jeśli jest taka Twoja wola, to spraw, żeby tak jak przemieniłeś już dusze tych zwierząt, także ich wygląd zewnętrzny nabrał kształtów ciała ludzkiego, na chwałę i cześć Twojego imienia”. Dowiemy się z niego także, że ów Filip pokropił lamparta i koźlę wodą (z kontekstu wynika raczej, że święconą, bo zastosowanie w tym miejscu zwykłej wody nie miałoby sensu) i „z tą chwilą kształt ich oblicza i ich ciała zaczął powoli zmieniać się na podobieństwo ludzkie”. Ks. Musiał nie zastanawiał się chyba jak takie treści mogą wpłynąć na wiarę prostych ludzi. Znany jest przynajmniej jeden przypadek osoby, której te treści zaszkodziły…

Cały artykuł Michała Murgrabiego dostępny jest w najnowszym numerze magazynu Magna Polonia, który można nabyć tutaj:

Najnowszy numer

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!