Podkarpacki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie skierował do Sądu Okręgowego w Rzeszowie akt oskarżenia przeciwko 52 osobom wchodzącym w skład zorganizowanej grupy przestępczej prowadzącej nielegalne gry hazardowe. Oskarżeni będący w wieku 40-50 lat to w większości mieszkańcy województw podkarpackiego i lubelskiego. Śledztwo było prowadzane z Centralnym Biurem Śledczym Policji.
Prokurator Podkarpackiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie oskarżył Artura L. oraz Robert Z. o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą kwalifikowane z art. 258 par. 3 kodeksu karnego, przekupstwo funkcjonariusza publicznego kwalifikowane z art. 229 par. 3 kk. W toku śledztwa prokurator ustalił, że do zdarzenia doszło w okresie od lutego do października 2011 roku w Haczowie i Krośnie. Mariuszowi K. – funkcjonariuszowi Urzędu Celnego w Krośnie, w zamian za zaniechanie kontroli celnej określonych lokali oraz informowanie o planowanych kontrolach celnych w tych lokalach zostały wręczone korzyści majątkowej w łącznej kwocie co najmniej 16 tysięcy złotych.
W odrębnym postępowaniu Mariusz K. został prawomocnie skazany za przestępstwo z art. 228 par. 3 k.k. i inne, wyrokiem Sądu Okręgowego w Krośnie na karę łączną 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 5 lat. Ponadto sąd orzekł wobec tego oskarżonego zakaz zajmowania stanowiska funkcjonariusza Służby Celnej na okres 5 lat.
Kolejne zarzuty dotyczą urządzania gier hazardowych wbrew przepisom ustawy o grach hazardowych. Ponadto Artur L. i Mariusz P. zostali oskarżeni o przestępstwo prania brudnych pieniędzy kwalifikowane z art. 299 par. 1 kk polegające na podejmowaniu czynności mających na celu udaremnienie lub znaczne utrudnienie stwierdzenia przestępnego pochodzenia środków finansowych, pochodzących z korzyści majątkowych związanych z popełnieniem przestępstw skarbowych w ramach grupy przestępczej, w łącznej wysokości co najmniej 113 tysięcy złotych.
Czyny zarzucane oskarżonym zagrożone są karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Kolejnych 25 osób prokurator oskarżył o udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz urządzanie gier hazardowych wbrew przepisom ustawy roku o grach hazardowych, w tym dwie osoby o przekupstwo funkcjonariusza publicznego oraz jednego z oskarżonych o pranie brudnych pieniędzy.
Następne 25 osób zostało oskarżonym o prowadzenie gier hazardowych wbrew przepisom ustawy o grach hazardowych.
W toku śledztwa prokurator ustalił, że nielegalne gry hazardowe w okresie od maja 2010 roku do października 2011 roku były urządzane i prowadzone na terenie ustalonych co najmniej 149 punktów, zlokalizowanych w szczególności w: Krośnie, Mielcu, Sanoku, Przemyślu, Tarnobrzegu, Bydgoszczy, Gnieźnie, Lublinie, Kraśniku, Puławach, Świdniku, Krakowie, Gorlicach, Gorzowie Wielkopolskim, Poznaniu, Gdańsku, Gdyni, Wejherowie, Ustce.
Na czele zorganizowanej grupy przestępnej od jej powstania w styczniu 2010 roku stali jej założyciele tj. Artur L. oraz Robert Z., którzy tworzyli sieć tzw. operatorów obsługujących terminale internetowe w poszczególnych punktach, pełnili stały nadzór nad dochodami osiąganymi w ramach funkcjonowania grupy, podejmowali decyzję o współpracy z właścicielem punktu, gdzie prowadzono gry oraz prowadzili nadzór nad stroną techniczną działalności, w tym unowocześnianiem urządzeń, zakupem oraz tworzeniem nowych oprogramowań i ich stałym serwisem.
Z tytułu urządzania nielegalnych gier hazardowych w lokalach sami tylko kierujący zorganizowaną grupą przestępczą odnieśli korzyść majątkową nie mniej niż 400 tysięcy złotych co stanowiło równowartość około 40 % kwoty wybieranej z każdego automatu.
Członkowie grupy przestępczej tzw. operatorzy zajmowali się wstawieniem danego urządzenia do określonego punktu, jego obsługą, w tym usuwaniem nieskomplikowanych awarii oraz wypłatą wysokich wygranych. Z operatorem podpisywano umowę na dzierżawę bądź terminala, bądź powierzchni lokalu. W trakcie uzgodnień z operatorem ustalano procent zysku z gier jaki przypadał właścicielowi. Dodatkowo właściciel danego punktu był instruowany jak ma postąpić w razie kontroli celnej aby uniknąć odpowiedzialności.
Grupa zorganizowała produkcję tzw. terminali internetowych. Wszystkie urządzenia łączyły się z serwerem, który znajdował się na terenie Ukrainy, co następowało po wpisaniu odpowiedniego kodu. Dostępem do serwera dysponowali oskarżeni Artur L., Robert Z. oraz Jakub H. Ten ostatni, zgodnie ze swoją rolą w grupie w największym stopniu udostępniał stosowne kody tzw. operatorom oraz właścicielom lokali, gdzie urządzano gry.
Gry hazardowe w ramach funkcjonowania zorganizowanej grupy przestępczej odbywały się w ten sposób, że grający uzyskiwał określoną liczbę punktów, która następnie była przeliczana w poszczególnym lokalu na gotówkę, stanowiącą wygraną. Wygrana była wypłacana bezpośrednio przez obsługę lokalu lub w przypadku dużych wygranych w dniu następnym lub w kilka dni po uzyskaniu wygranej przez operatora obsługującego dany lokal.
W toku postępowania prokurator ustalił, że z wybranej z automatu gotówki, po odliczeniu wygranych, najczęściej około 40% otrzymywał właściciel lokalu, około 10-20% otrzymywał operator, a reszta tj. około 40 % była przeznaczona dla kierujących grupą.
Jak ustalił prokurator przy wstawianiu urządzeń, z właścicielami lub prowadzącymi poszczególne lokale gastronomiczne zawierano umowy oraz sporządzano protokoły wstawienia urządzenia. Wbrew zapisom umownym, które mówiły o grze zręcznościowej, nie mającej charakteru losowego na przedmiotowych automatach były zainstalowane gry komputerowe o charakterze losowym. Z uzyskanej w toku śledztw opinii biegłego wynika, że gry na wszystkich urządzeniach, wstawionych do poszczególnych lokali miały charakter losowy i spełniały kryteria gier na automatach w rozumieniu ustawy o grach hazardowych. Ich istotą było to, że wynik uzyskany w takiej grze był losowy tj. niezależny od umiejętności, zręczności osoby grającej bądź jej zdolności psychomotorycznych. Grający nie miał realnego wpływu na to w jakiej konfiguracji zatrzymują się i układają symbole skutkujące wygraną.
Każdy z oskarżonych, będący właścicielem punktu miał pełną świadomość, że wstawione do jego lokalu urządzenie służy do prowadzenia „nielegalnych” gier hazardowych. Wyrażając zgodę na wstawienie terminala do swojego lokalu wykonywał czynności, bez których urządzanie gier wbrew przepisom tzw. ustawy hazardowej byłoby niemożliwe. Każdy z oskarżonych przede wszystkim zawierał pozorne umowy dzierżawy powierzchni lub najmu urządzenia hazardowego. Co istotne w dokumentacji wskazywano stałe kwoty, a w rzeczywistości faktyczny zysk z urządzenia w przypadku oskarżonych określony był procentowo, z reguły na poziomie 40%. Poza tym to właściciele lokali zapewniali terminalom internetowym źródło zasilania, dostęp do gier hazardowych grającym na terminalu oraz informowali tzw. operatora – serwisanta o awariach urządzenia oraz pozyskanych przez grających wygranych. Niektórzy z nich sami wypłacali niewielkie wygrane. Co istotne to właściciele lokali przeliczali punkty z gier na złotówki i to oni w rzeczywistości w swoich zapiskach odnotowywali wygrane jakie padły na danym urządzeniu, ułatwiając w ten sposób operatorowi rozliczenie urządzeń hazardowych.
Wcześniej prokurator oskarżył 17 osób o urządzanie lub prowadzenie gier hazardowych wbrew przepisom ustawy, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej z organizowania zbiorowego uczestnictwa w grze hazardowej kwalifikowane z art. 107 § 1 k.k.s. w związku z art. 107 § 3 k.k.s. które zostały już skazane prawomocnymi wyrokami.
Dział Prasowy
Prokuratura Krajowa
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!