Związany ze Strajkiem Kobiet Wojciech B. usłyszał w piątek zarzuty. Według prokuratury 29 stycznia podczas protestu w Warszawie podejrzany najechał busem na zabezpieczających zgromadzenie funkcjonariuszy i groził im. Jest wniosek o areszt.
„Wojtek został przesłuchany, ma postawione zarzuty. Czekamy na informację o posiedzeniu aresztowym (sąd ma 24 godziny na rozpatrzenie wniosku o areszt) – prawdopodobnie odbędzie się ono jeszcze dziś. Kolejne informacje podamy nie wcześniej niż o 13.30, nie później niż o 16.00” – napisał na Twitterze Strajk Kobiet.
Wojtek został przesłuchany, ma postawione zarzuty. Czekamy na informację o posiedzeniu aresztowym (sąd ma 24 godziny na rozpatrzenie wniosku o areszt) – prawdopodobnie odbędzie się ono jeszcze dziś. Kolejne informacje podamy nie wcześniej niż o 13.30, nie później niż o 16.00.
— #StrajkKobiet (@strajkkobiet) February 12, 2021
„14.30, zapraszamy pod sąd przy Marszałkowskiej 82. Wewnątrz odbędzie się posiedzenie sądu ws. wniosku o areszt dla naszego kolegi Wojtka” – dodano.
14.30, zapraszamy pod sąd przy Marszałkowskiej 82. Wewnątrz odbędzie się posiedzenie sądu ws. wniosku o areszt dla naszego kolegi Wojtka.
— #StrajkKobiet (@strajkkobiet) February 12, 2021
Informację potwierdził PAP prok. Marek Skrzetuski, zastępca rzecznika Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
– Dzisiaj w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ w Warszawie, po zatrzymaniu i doprowadzeniu przez policję, odbyły się czynności procesowe z udziałem podejrzanego Wojciecha B. W ich toku prokurator przedstawił mu zarzut czynnej napaści na funkcjonariuszy policji oraz kierowania w stosunku do nich gróźb spowodowania uszczerbku na zdrowiu, w celu zmuszenia policjantów do zaniechania wykonywanych przez nich prawnych czynności służbowych – podał.
Prok. Skrzetuski poinformował, że przedstawione Wojciechowi B. zarzuty dotyczą zdarzenia z 29 stycznia 2021 r., które miało miejsce w Warszawie na ul. Marszałkowskiej.
– W trakcie zabezpieczania przez funkcjonariuszy policji odbywającego się w tym miejscu zgromadzenia, kierujący busem marki volkswagen miał zjechać na chodnik i kontynuować jazdę, najeżdżając na interweniujących funkcjonariuszy Policji – przekazał prokurator.
Wojciech B. nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia, których treść objęta jest tajemnicą śledztwa.
W związku z wyrażoną przez prokuratora obawą ucieczki lub ukrywania się przez podejrzanego, a także obawą matactwa i próbą ewentualnego wpływania na treść zeznań świadków oraz zagrożeniem surową karą do lat 10 więzienia, prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.
/tysol.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!