Jak podaje portal medianarodowe.pl radni z Białej Podlaskiej (Lubelszczyzna) zdecydowali o nadaniu nazw dwóm nowym rondom w tym mieście. Wśród propozycji pojawiło się m.in. „Rondo Praw Kobiet”. Ostatecznie samorząd podjął decyzję o wybraniu nazw: Unii Europejskiej oraz Stanisława Różyczki de Rosenwertha.
O nadanie jednemu z rond nazwy Unii Europejskiej wnioskowali radni z Koalicji Obywatelskiej oraz klubu Biała Samorządowa. Taka propozycja została przyjęta, choć nie bez sprzeciwów. – Unia wymusza na Polsce przyjmowanie złego, „genderowego” prawa. Miliony Polaków wyjechało za chlebem, co spowodowało masę rozwodów. A unijne fundusze pozbawiły wiele państw racjonalnej polityki gospodarczej – argumentował radny Sławomir Potocki z PiS. Jako jedyny głosował przeciw takiej nazwie. Wymaganego poparcia nie zdobył natomiast pomysł stworzenia Ronda Praw Kobiet.
Nazwa drugiego z rond została wybrana już z mniejszymi kontrowersjami. Otrzymało imię Stanisława Różyczki de Rosenwertha. To współzałożyciel Podlaskiej Wytwórni Samolotów, a także właściciel majątku w Cieleśnicy. – Taki gest wydaje się tym bardziej uzasadniony ze względu na małą rozpoznawalność wśród mieszkańców Białej Podlaskiej i znikomą wiedzę na temat jego zasług – tłumaczyli wnioskujący o to radni z PiS w projekcie uchwały. Miasto pozyskało na budowę dwóch rond ponad 4 mln zł z funduszy transgranicznych. W sumie inwestycja kosztowała ponad 9 mln zł.
I bardzo dobrze.
Źródło: medianarodowe.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!