Jak zauważa portal dorzeczy.pl, od chwili, gdy Papież Franciszek przyjął dymisję kard. Saraha z funkcji prefekta Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów nie cichły spekulacje mówiące, że Papież dokonał swoistej “egzekucji” na nieposłusznym duchownym. W wywiadzie dla “Il Foglio” mówi jak widzi tę sprawę ze swojej perspektywy.
„Ja, przeciwko Franciszkowi? Nonsens” – mówi na łamach włoskiego dziennika gwinejski kardynał.
„Posłuszeństwo Papieżowi nie jest tylko ludzką koniecznością, jest środkiem do posłuszeństwa Chrystusowi” – dodaje kardynał.
„Nawet jeśli niektórzy dziennikarze powtarzają zwykłe bzdury, ja nigdy nie sprzeciwiałem się Papieżowi” – stanowczo twierdzi były prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego, który w Watykanie przepracował ostatnie 20 lat.
Il Foglio charakteryzuje Roberta Saraha jako emerytowanego prefekta Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, autora książek, które stały się bestsellerami, co zostało uznane za „przedsięwzięcie cudowne, biorąc pod uwagę złożoną tematykę jego dzieł i niewielkie predyspozycje do lektury współczesnej ludzkości”.
W wywiadzie, jak czytamy, „przedstawia swój punkt widzenia na obecne i przyszłe wyzwania Kościoła, na swoje relację z Franciszkiem”. Mówi w sposób “oczyszczony z paplaniny zakrystii”, która jest obecna „nawet w mediach” szczególnie po tym „co wydarzyło się po publikacji książki ‘Z gębi naszych serc’ napisanej z wkładem Benedykta XVI” i opublikowanej w wielu językach.
/dorzeczy.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!