Reżimowe białoruskie media upubliczniły wideo z zatrzymania dyrektor szkoły polskiej w Brześciu. Krzyczy, że ją uderzono, jest w kajdankach – poinformował na Twitterze Andrzej Poczobut.
Reżimowe BY media upublicznili wideo z zatrzania dyrektor szkoły polskiej w Brzesciu. Krzyczy, że ją uderzono, jest w kajdankach. Wczesniej z powodu akademii w szkole wydalono konsula RP i wszczęto postępowanie karne o rozpalanie waśni narodowych. Chodzi o żołnierzy wyklętych pic.twitter.com/JDCPGPEkmA
— Andrzej Poczobut (@poczobut) March 12, 2021
Anna Paniszewa, dyrektor szkoły prowadzonej przez Forum Polskich Inicjatyw Lokalnych, zorganizowała w szkole spotkanie harcerskie poświęcone Żołnierzom Wyklętych. Wziął w nim udział konsul generalny RP w Brześciu w Brześciu Jerzy Timofiejuk.
We wtorek białoruskie ministerstwo spraw zagranicznych poleciło polskiemu konsulowi w Brześciu Jerzemu Timofiejukowi opuścić Białoruś w związku z jego udziałem w wyżej wymienionym wydarzeniu. W odpowiedzi Polska uznała w środę za persona non grata dyplomatę z ambasady republiki Białorusi w Warszawie. Dzień później z kolei białoruskie MSZ poleciło, by dwóch polskich dyplomatów – konsul generalny w Grodnie i konsul z tej samej placówki – w ciągu 48 godzin opuściło terytorium Białorusi. Wiceszef polskiego MSZ Marcin Przydacz w odpowiedzi poinformował o wydaleniu z kraju dwojga białoruskich konsulów z placówek w Białymstoku i Warszawie.
W międzyczasie poinformowano, że prokuratura białoruska wszczęła śledztwo w związku z rzekomym „rozpalaniem waśni narodowościowych oraz „heroizacją przestępców wojennych”, jak reżim Łukaszenki określa partyzantów Armii Krajowej.
Czytaj też:
Andżelika Borys o represjach wobec Polaków z Białorusi: „Po prostu przyszła kolej na nas”
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!