Komitet Obrony Demokracji wybrał w sobotę nowego lidera. Został nim Krzysztof Łoziński. Przed samym głosowaniem ze startu zrezygnował Mateusz Kijowski. „Rzeczpospolita” ujawniła informacje, które przedstawiają Kijowskiego w negatywnym świetle, najprawdopodobniej zajmie się nim teraz prokuratura.
W sobotę rozpoczął się w Toruniu pierwszy krajowy zjazd delegatów Komitetu Obrony Demokracji. Większość delegatów zdecydowała o zamknięciu dla mediów sobotnich obrad.
„KZD przyjęło sprawozdanie merytoryczne i finansowe Zarządu Głównego. Mateusz Kijowski w związku z przyjęciem błędnego w jego mniemaniu sprawozdania finansowego zrezygnował z kandydowania” – czytamy w lakonicznym oświadczeniu na Facbooku KOD.
– To nie ma związku ze sprawozdaniem komisji rewizyjnej, sprawozdanie finansowe nie jest sprawozdaniem komisji rewizyjnej. Uważam, że warto walczyć o KOD. KOD to przede wszystkim tysiące ludzi w całej Polsce i to z nimi trzeba się skomunikować – oświadczył Kijowski w rozmowie z mediami.
Z kolei „Rzeczpospolita” ujawniła w sobotę, że firma MKM-Studio należąca do Mateusza Kijowskiego i jego żony nie wykonała żadnej usługi, za które wystawiła sześć faktur ujawnionych przez nas na początku stycznia. Dziennik informuje, że dotarł do raportu Komisji Rewizyjnej KOD.
Z raportu cytowanego przez gazetę wynika, że firma MKM-Studio nie wykonała żadnej z usług, za które zainkasowała ponad 91 tys. zł. W raporcie są wyszczególnione nazwiska wszystkich osób, które odpowiadały za obsługę informatyczną KOD i nie ma wśród nich Kijowskiego, ani żadnej innej osoby, która jest związana z firmą MKM-Studio – pisze w sobotę rp.pl.
„Komisja w dokumentacji Stowarzyszenia nie znalazła żadnych dokumentów świadczących o nawiązaniu współpracy pomiędzy Stowarzyszeniem a spółką MKM-Studio. Brak jest jednoznacznego określenia dat rozpoczęcia współpracy czy zakresu zadań do wykonania. W świetle oświadczenia XXX (nazwisko jednego z wykonawców usług–red.), trudno jest przyjąć tezę o nawiązaniu takiej współpracy, a przede wszystkim o świadczeniu przez MKM-Studio jakichkolwiek usług na rzecz SKOD” – cytuje dokument „Rzeczpospolita”.
Jak przekazała „Rzeczpospolitej” Prokuratura Okręgowa w Świdnicy zajmująca się sprawą faktur i ewentualnym działaniem Kijowskiego na szkodę KOD, ten sam dokument trafił dwa dni temu w ręce śledczych. – Trwają ostatnie przesłuchania, na koniec zostanie przesłuchany pan Mateusz Kijowski. Do końca czerwca powinna zostać podjęta decyzja o postawieniu zarzutów lub nie – poinformowała prokuratura. W sobotę i w niedzielę odbywa się w Toruniu pierwszy krajowy zjazd delegatów Komitetu Obrony Demokracji.
Większość delegatów zdecydowała o zamknięciu dla mediów sobotnich obrad. Po południu zaplanowany jest wybór szefa KOD; dotychczas zamiar kandydowania zgłosili Mateusz Kijowski i Krzysztof Łoziński, jednak kandydatów na to stanowisko będzie można zgłaszać jeszcze w trakcie zjazdu.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!