Trwa bezprecedensowa koncentracja rosyjskich wojsk u granic Ukrainy. Obserwatorzy zadają sobie pytanie, czy jest to jedynie swoiste prężenie muskułów, demonstracja siły mająca wywrzeć presję na Ukrainę, a pośrednio i na inne kraje, czy też rzeczywiście Moskwa szykuję inwazję…
Wiadomo, że u granic Ukrainy pojawiły się jednostki nawet z odległych regionów Rosji. Na Krymie na przykład stwierdzono obecność pododdziałów 76 Dywizji Powietrznodesantowej z Pskowa. Zaobserwowano też przemieszczanie się w kierunku granicy z Ukrainą pododdziałów 74 Samodzielnej Dywizji Zmotoryzowanej z Obwodu Kemerowskiego.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!